1/3
Do zgierskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej zgłosił się w weekend mężczyzna, który z powodu rany nie mógł zdjąć z palca obrączki.
Strażacy musieli rozciąć ją szlifierką precyzyjną.
WIDEO I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ
2/3
Mężczyzna zgłosił się do zgierskiej straży pożarnej w niedzielę (5 lipca) rano. W sobotę doznał urazu palca, przez noc palec spuchł. Okazało się, że w tej sytuacji nie może on ściągnąć obrączki, co dodatkowo pogorszyło sprawę.
Strażacy zgodzili się mu pomóc. Zdezynfekowali ranę, a następnie rozcięli obrączkę małą szlifierką precyzyjną. Aby metal nie rozgrzał się przy cięciu, polewali obrączkę wodą.
ZOBACZ FILM - KLIKNIJ DALEJ
3/3