18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto da na groby na Brusie

Jolanta Sobczyńska, wsp. jp
Jakub Pokora
Archeolodzy, którzy wykopali groby łódzkiej inteligencji na poligonie w łódzkim Brusie (pisaliśmy o tym wczoraj w ''Dzienniku Łódzkim'') nie mają pieniędzy na prowadzenie prac. Twierdzą, że władze miasta odmówiły im pomocy finansowej. Urzędnicy w magistracie zaprzeczają. Jednak zamieszanie medialne wokół tematu sprawiło, że prezydent Łodzi spotka się z badaczami w środę.

Podczas wykopalisk na poligonie Brus znaleziono 10 szkieletów. Prawdopodobnie są to szczątki ludzi, rozstrzelanych przez Niemców podczas II wojny światowej. Przy ofiarach znaleziono dokumenty, rzeczy osobiste, polskie monety z okresu II Rzeczypospolitej.

Badania na Brusie są prowadzone od 2008 r. przez Katedrę Bronioznawstwa Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego. Już w pierwszym sezonie wykopalisk natrafiono na masowy grób z początków II wojny światowej.

- Zwróciliśmy się o dofinansowanie badań do władz miasta - mówi współprowadzący badania mgr Karol Demkowicz - Spotkaliśmy się z odmową. Wszyscy pracujemy bezpłatnie.

Halszka Karolewska, rzeczniczka UM w Łodzi, twierdzi, że nieprawdą jest, iż władze miasta odmówiły archeologom wsparcia finansowego.

- Miasto pokryło koszty prac w całości w latach 2007 - w sumie 20 tys. zł, w 2008 r. - 70 tys. zł i w 2009 r. - 120 tys. zł - wylicza Karolewska. - W 2010 r. miasto współfinansowało badania. My daliśmy 20 tys. zł, łódzki IPN 15 tys. zł, a Uniwersytet Łódzki 5 tys. zł. Natomiast w sprawie finansowania kontynuacji badań w bieżącym roku trwają rozmowy. W tę środę zaplanowane jest spotkanie w magistracie - zapowiada rzeczniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki