Dwupiętrowy budynek szkoły z 1961 r. z salą gimnastyczną kupi jego dzierżawca, czyli związane z zakonem jezuitów Stowarzyszenie Mocni w Duchu. Liceum wyprowadziło się stamtąd na ul. Wapienną. Od września 2020 r. przy Żeromskiego działa już niepubliczna Szkoła Podstawowa im. Ignacego Loyoli z oddziałami dwujęzycznymi, przed rokiem utworzono punkt przedszkolny, a w planach jest m.in. zorganizowanie liceum, także z oddziałami dwujęzycznymi. Miasto Łódź nie wiązało z tą nieruchomością żadnych planów inwestycyjnych, rzeczoznawca wycenił ją na 3 mln 810 tys. zł netto, a ma być sprzedana bez bonifikaty. Jezuici jak dotąd zainwestowali w budynek przy Żeromskiego 26 ponad 2,3 mln zł w adaptację i remont.
O ile na ostatniej sesji Rady Miejskiej uchwała w sprawie sprzedaży nie wzbudziła żadnego zainteresowania radnych, poza tym, że dali na nią zgodę, o tyle w lutym 2020 r. sam pomysł wydzierżawienia budynku Mocnym w Duchu, wywołał długotrwałą scysję. Ostro protestowali niektórzy radni klubu SLD, dziś już nieistniejący, ale wówczas - przypomnijmy - wraz z klubem Koalicji Obywatelskiej popierający prezydent Hannę Zdanowską (PO).
Emocje wywołał głównie zapis uchwały zezwalającej na dzierżawę przez 20 lat, a jak podnosił Sylwester Pawłowski, wówczas szef klubu SLD, a dziś rady Niezależnych Socjaldemokratów, w przypadkach wcześniejszych dzierżaw na cele edukacyjne, każdy z późniejszych dzierżawców prowadził w tych obiektach działalność wcześniej, lecz na innych zasadach, natomiast Mocni w Duchu, nie. Podnoszono też argumenty, że projekt "wrzucono" na sesję bez skierowania go na komisję edukacji, sam przewodniczący Pawłowski argumentował także, że warto nieruchomość zatrzymać w zasobie miejskim, bo może się okazać potrzebna, bo nie wszystkie miejskie obiekty edukacyjne są w wyśmienitym stanie technicznym.
Koniec końców głosowanie w sprawie zgody na dwie dekady dzierżawy doprowadziło do rozgrywki dość niespotykanej jak na polityczne warunki panujące w Radzie Miejskiej Łodzi. Uchwałę poparło 22 radnych: czternastu z Koalicji Obywatelskiej, dwoje z SLD i sześcioro z PiS. Trójka radnych koalicji wywodzących się z Nowoczesnej - w tym przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski - nie wzięło udziału w głosowaniu, podobnie jak czwórka radnych KO oraz trójka radnych SLD, w tym Pawłowski. Uchwała o dzierżawie przeszła zatem tylko dzięki PiS, a aż dziesięcioro radnych KO i SLD odmawiając głosowania postawiło się przeciw prezydent Zdanowskiej, która firmowała ten projekt uchwały.
HOROSKOP 2022
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?