- Za czasów prezydentury Jerzego Kropiwnickiego i Włodzimierza Tomaszewskiego wybudowano ulicę na prywatnych terenach należących do Piotra Misztala - mówi Tomasz Kacprzak. - Już w 2009 r. protestowałem, gdy okazało się, że najpierw ruszyła budowa tej drogi, a potem dopiero Rada Miejska wyraziła na to zgodę. Dziś miasto chce przejąć drogę, za budowę której już zapłaciło 2,5 mln zł i ją utrzymywać. Dodam, że przy tej drodze nowe bloki buduje tylko ten przedsiębiorca. Mało tego, miasto ma jeszcze przekazać przedsiębiorcy działkę przy ul. Janowskiej wartą 4 mln zł.
Wiceprezydent Łodzi Agnieszka Nowak potwierdza, że w latach 2008-2010 miasto wybudowało drogę na prywatnych terenach.
- Pani prezydent Zdanowska zleciła audyt tej sprawy, ale ten nie wykazał, kto bezpośrednio odpowiada za tę sprawę - mówi wiceprezydent Nowak. - Natomiast na przełomie 2011 i 2012 r. właściciel terenu zgłosił się do magistratu i poinformował, że miasto nie miało prawa budować drogi na jego prywatnej działce. Sprawa trafiła do sądu. I sąd w wyroku wyraźnie określił, że urząd popełnił błąd. Podjęliśmy negocjacje w tej sprawie. Podpisaliśmy porozumienie z właścicielem nieruchomości. Miasto przejmie drogę, którą wybudowało, a przedsiębiorca uzyska działkę pod inwestycję. Właściciel działki dopłaci nam 800 tys. zł, ponieważ istnieje różnica w wartości działek.
Tomasz Kacprzak zgłosił w tej sprawie interpelację do prezydenta Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?