Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Bąkiewicz: Jestem pewny, że to będzie rok polskiej siatkówki [WYWIAD]

rozm. Paweł Hochstim
Michał Bąkiewicz
Michał Bąkiewicz fot. Krzysztof Szymczak
Rozmowa z Michałem Bąkiewiczem, byłym siatkarzem, a obecnie kandydatem SLD w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Polscy siatkarze w dobrym stylu wygrali pierwszy turniej kwalifikacyjny do Mistrzostw Europy. Polską drużynę stać w tym roku na wielkie sukcesy?

Jestem przekonany, że tak. Widać zresztą po składzie, że wszyscy chyba czekali na taki sezon, w którym Polska będzie organizować Mistrzostwa Świata. Myślę, że w drużynie są wszyscy obecnie najlepsi polscy siatkarze i nikogo nie brakuje.

Przede wszystkim do drużyny wrócił Mariusz Wlazły, który, jak pokazały finały PlusLigi, jest w stanie w pojedynkę wygrywać mecze.

Myślę, że Mariusz odżył, gdy wrócił na swoją starą pozycję, a jego formę z finałów PlusLigi nazwałbym demonstracją siły. Jeśli utrzyma swoją formę na najważniejsze mecze reprezentacji, to drużynie będzie dużo łatwiej wygrywać.

Jak Pan przyjął nominację Stephane'a Antigi na stanowisko selekcjonera?

Myślę, że najlepszym określeniem jest tutaj zdziwienie, bo chyba każdy był zaskoczony tą nominacją. Ale myślę, że Stephane sobie poradzi i zapisze się dobrze w historii polskiej siatkówki.

Od piątku w Słowenii Polacy będą rozgrywali mecze drugiego turnieju kwalifikacji do ME. Nie będą mieli problemów?

Bez przesady. Są zespołem zdecydowanie lepszym, a do tego mają przewagę z pierwszego turnieju. Awansują bez żadnych problemów.

Pana koledzy będą walczyć o awans, a Pan w niedzielę o mandat w Parlamencie Europejskim. Tak najzwyczajniej w świecie zapytam - po co to Panu?

Długo myślałem o tej propozycji, jaką dostałem od działaczy SLD, a po konsultacjach z rodziną i przyjaciółmi postanowiłem ją przyjąć. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że od wielu lat angażowałem się w sprawy społeczne na rzecz miasta i regionu, głównie na rzecz dzieci i młodzieży. Jeśli zdobędę mandat, będę mógł robić to na większą skalę.

Wiele osób traktuje Pana jako politycznego celebrytę...

Denerwuje, bo to niesprawiedliwa opinia i wiele osób to rozumie. Sądzę, że jestem dobrym kandydatem i mam nadzieję, że przekonałem wyborców, by dali mi szansę. Każdy głos jest dla mnie bardzo cenny. Chcę wspierać młodych ludzi w edukacji i sporcie oraz dbać o ich zdrowy rozwój poprzez bezpieczeństwo żywności i zachęcanie do aktywności fizycznej. Właśnie wspieraniu młodzieży chciałbym się poświęcić.

A siatkówka?

Zawsze będzie ważnym elementem mojego życia, bo jest moją pasją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki