Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach. Są tam też firmy z województwa łódzkiego

Zakłady AMZ Kutno, bywalec kieleckiego salonu, zaprezentują trzy wozy kołowe: Tur V i Tur VI oraz Bóbr 3. Tur VI to pojazd zamówiony już przez polską policję. Jest to opancerzony wóz patrolowy. Mieści do ośmiu w pełni wyposażonych funkcjonariuszy oraz kierowcę i dowódcę. Policja zamówiła do tej pory osiem turów.

Zupełnie inna klasa to Bóbr 3. To kołowa amfibia, kandydat na nowy lekki opancerzony transporter rozpoznawczy dla polskiej armii.
– Chcemy się zaprezentować, pochwalić tym, co mamy, po to, żeby później podpisać kontrakty – mówi Karol Szadkowski z AMZ Kutno.

Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 SA w Łodzi pokażą w Kielcach precyzyjnie wykonane modele śmigłowców remontowanych, obsługiwanych i modernizowanych w spółce. Pochwalą się również produkcją wyrobów kompozytowych realizowaną zgodnie z najnowszymi trendami światowymi, oraz kompozytowym bezzałogowym statkiem powietrznym „Szerszeń”. Na wystawie pojawi się również model śmigłowca szturmowego Mi-24 w skali 1:1. Posłuży on do prezentacji uniwersalnego systemu pokładowego do zwiększania potencjału bojowego śmigłowców wojskowych, przygotowanego przez WZL nr 1 we współpracy z PGZ SA, Instytutem Technicznym Wojsk Lotniczych oraz spółkami Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA.

Projekt został zgłoszony do prestiżowej nagrody Defender wręczanej za innowacyjne produkty wojskowe.
W tym roku WZL nr 1 duży nacisk kładą na prezentację opartych głównie na polskiej myśli technicznej rozwiązań modernizacyjnych śmigłowców. Rozwiązania te obejmują systemy uzbrojenia, obrony własnej, łączności i nawigacji.
Łódzkie zakłady liczą, że spotkania z przedstawicielami przedsiębiorstw, attache wojskowymi oraz MON przyczynią się do zdobycia partnerów biznesowych krajowych i zagranicznych.

W kieleckich targach udział wezmą także Zakłady Sprzętu Precyzyjnego Niewiadów spod Tomaszowa Mazowieckiego. Wiele osób kojarzy je z przyczepami i czajnikami (to dziś odrębna firma), znacznie mniej osób zdawało sobie sprawę, że to zakład produkujący granaty i rakiety powietrze-ziemia. Zakłady były w upadłości likwidacyjnej, ale od 1 sierpnia ich sytuacja się zmieniła – są teraz oddziałem katowickiej firmy Works11, znanego dostawcy broni i amunicji.

– Łączymy siły – mówi Zdzisław Bąbol, dyrektor zakładu z Niewiadowa. – Chcemy zainteresować polską armię amunicją czołgową kalibru 120 i 125 milimetrów, szczególnie w kontekście modernizacji czołgów T-72. Liczę na to, że w przyszłości w Niewiadowie będziemy produkować elementy do tej amunicji. Myślimy o powiększeniu zakładu i załogi.

Oprócz dużych zakładów zbrojeniowych, w kieleckich targach biorą udział także mniejsze firmy, takie jak ZPH Wyrób Akcesoriów Myśliwskich ze Smardzewic koło Tomaszowa Mazowieckiego.

– Będziemy prezentować akcesoria do czyszczenia broni i montaże do lunet, zarówno dla branży myśliwskiej, jak do zbrojeniowej – mówi właścicielka firmy Jadwiga Łuszczek. – Klienci oglądają co mamy, mogą je przetestować i później składają zamówienia.

Trzeci największy salon

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach odbywa się już po raz 27. i jest największym tego typu przedsięwzięciem w Polsce i trzecim w Europie (po targach przemysłu zbrojeniowego Eurosatory w Paryżu i Defence Systems and Equipment International – DSEI w Londynie).

Atrakcją tegorocznej edycji MSPO będzie prezentacja przez koncern Lockheed Martin pełnowymiarowej makiety samolotu F-35. Jest to związane z polskim programem Harpia, w ramach którego Polska planuje kupić takie maszyny. Lockheed Martin przedstawi również swoją ofertę z zakresu obrony powietrznej i antyrakietowej (co jest związane z zakupem przez Polskę systemu przeciwlotniczego Patriot), systemy ognia precyzyjnego oraz pochodzący z zakładów PZL Mielec uzbrojony śmigłowiec wsparcia pola walki Black Hawk.