Idea projektu, który nosi nazwę "Zaginione miasto", polega m.in. na tym, że turyści z całego świata będą mogli tu przybyć i zamieszkać przez pewien okres w starych chatach, czyli w spartańskich, nie "skażonych" współczesną cywilizacją warunkach - bez prądu, komputerów i telefonów komórkowych. Takie archeo-parki można spotkać zagranicą, gdzie cieszą się dużym powodzeniem.
- W sprawie budowy skansenu chciałbym nawiązać współpracę z doświadczonymi partnerami handlowymi. Mam na myśli Norwegów mających u siebie pod Oslo tego typu park archeologiczny - wyjaśnia burmistrz Brzezin Marcin Pluta.
Budowa skansenu potrwałaby cztery - pięć lat i pochłonęłaby około 15 - 20 mln zł. Pieniądze pochodziłyby m.in. z funduszy europejskich.
Archeo-park ma powstać na terenach o powierzchni 3 ha należących do miasta, po wschodniej stronie drogi wojewódzkiej z Brzezin do Strykowa. To właśnie tam były prowadzone prace wykopaliskowe, podczas których natrafiano na resztki starych domostw z okresu od XIV do XVI wieku. Część z nich zostanie zrekonstruowana i objęta parkiem archeologicznym, którego utworzenie popierają służby konserwatorskie.
- To dobry pomysł - uważa wojewódzki konserwator zabytków Wojciech Szygendowski. - Część odkrytych obiektów będzie można zrekonstruować według dawnych technik i przy użyciu dawnych materiałów, a pozostałą część wyeksponować, na przykład poprzez przykrycie szkłem.
Najpierw resztki dawnej, drewnianej zabudowy odkryto po wschodniej stronie szosy. Okazały się tak cenne, że wpisano je do rejestru zabytków. Podczas niedawnej przebudowy drogi Brzeziny-Stryków odkryto kolejne relikty: fragment brukowanej drogi z rynsztokiem i pozostałości starej chaty, które znajdowały się po zachodniej stronie drogi. Stąd decyzja, aby także te znaleziska wpisać do rejestru zabytków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?