W kamienicy jeszcze kilkanaście lat temu mieszkały 32 rodziny. Większość lokatorów znalazła już nowe lokum.
W budynku została już tylko rodzina pani Katarzyny i dwoje sąsiadów.
- Strach tutaj mieszkać - mówi łodzianka. - Budynek jest zdewastowany, nie mamy tutaj wody, toalety, ogrzewania, nawet prądu nie ma. Przez lata nie płaciłam czynszu, mam duży dług, ale nie wyobrażam sobie, by tutaj dalej mieszkać. Wodę trzeba nosić w wiadrze, toaletę zastępuje pobliski toi-toi, a myć chodzimy się np. do sąsiadów z kamienicy obok. Najgorzej jest zimą, jest tu bardzo zimno, okna nie da się zamknąć, wpada przez nie śnieg albo deszcz. Toaleta znajdowała się w podwórku, ale została okradziona i zdewastowana. Nikt się tym nie zainteresował.
Kamienicę opanowali bezdomni, narkomani i pijacy. Mają do dyspozycji wiele pustych pokoi, upodobali sobie jeden z nich, w którym znajdują się stare wersalki. W tym lokalu mieszkanka budynku zimą znalazła ciała dwóch mężczyzn, jeden najprawdopodobniej zamarzł, nie wiadomo dokładnie, co było przyczyną śmierci drugiego.
Pani Katarzyna wieczorem nie wychodzi z domu, gdyż boi się o swoje bezpieczeństwo. Podobnie zachowują się pozostali lokatorzy budynku.
Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi tłumaczy, że zadłużenie pani Katarzyny i jej rodziny za czynsz przekroczyło już 49 tysięcy złotych.
- W lutym 2012 roku został przyjęty do realizacji wyrok Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa o eksmisję, w którym prawo do jednego lokalu socjalnego uzyskało sześć osób, w tym pani Katarzyna - mówi Marcin Masłowski. - Na realizację powyższej sprawy nie dokonano wskazania lokalu socjalnego. Z chwilą, gdy urząd wejdzie w posiadanie odpowiedniego lokalu, natychmiast wystawi skierowanie.
Kamienica przy ul. Krasickiego została zakwalifikowana do rozbiórki ze względu na zły stan techniczny 11 sierpnia 2003 roku. Do dziś mieszkają tu trzy rodziny, które mają wyroki eksmisyjne. Dwie, w tym panią Katarzynę, czeka przeprowadzka do lokali socjalnych, jedną do pomieszczenia tymczasowego. Wyroki eksmisyjne dla tych osób zostały wydane w ubiegłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?