Mimo że nawałnica trwała tylko kilkanaście minut, spowodowała ogromne straty. Strażacy otrzymali ponad sto zgłoszeń o podtopionych autach i budynkach. W Brzezinach pracowało ponad 70 zastępów straży pożarnej z pow.: brzezińskiego, skierniewickiego, łódzkiego wschodniego i z Łodzi.
Największe podtopienia wystąpiły na ul. Piłsudskiego i na rynku. Miejscami woda sięgała powyżej linii parapetów. Osiem osób z budynku przy Piłsudskiego strażacy ewakuowali pontonami. Lokatorzy mieszkań na parterze stracili dorobek całego życia.
- Najmocniej ucierpiało sześć rodzin mieszkających przy Piłsudskiego 12. Wszystkie rodziny otrzymały już od miasta po 6 tys. zł bezzwrotnej pomocy - mówi Marcin Pluta, burmistrz Brzezin.
Rodziny mają otrzymać też po 6 tys. zł ze środków wojewody łódzkiego. Miasto zaoferowało też ewakuowanym rodzinom lokale zastępcze.
- Z funduszu pracy przeznaczyliśmy środki na zatrudnienie 10 pracowników interwencyjnych do usuwania skutków zalania miasta - mówi Edmund Kotecki, starosta brzeziński. Będą wspierać miasto przez najbliższe pół roku.
ZOBACZ TEŻ: Wielka ulewa nad Brzezinami. Strażacy interweniowali ponad 100 razy [ZDJĘCIA+FILM]
Po poprzedniej tak groźnej nawałnicy w 2010 r. władze miasta podjęły próby zwiększenia zabezpieczenia przeciwpowodziowego. W tym celu przebudowano zaporę przy zbiorniku wodnym obok rynku oraz zbiornik retencyjny na rzece.
- Aby więcej nie dochodziło do takich sytuacji, potrzebny jest jeszcze zamknięty kanał burzowy. Pomoc mamy już obiecaną z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska - mówi Marcin Pluta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?