Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Daliowej chcą wycinki starych drzew i remontu drogi

Agnieszka Magnuszewska
Za wycinką drzew jest blisko 30 mieszkańców ul. Daliowej
Za wycinką drzew jest blisko 30 mieszkańców ul. Daliowej Grzegorz Gałasiński
Mieszkańcy ul. Daliowej na Marysinie protestują przeciwko lekceważeniu ich przez ZDiT. Pod koniec lipca urzędnicy zdecydowali się wstrzymać remont gruntówki i zmienić jej przebieg tak, by nie trzeba było wycinać dwóch dorodnych akacji.

W obronie drzew stanęło kilka osób podających się za mieszkańców ul. Daliowej, a temat dosyć obszernie komentowano na Facebooku.

- Niech komentuje ten, kto chce, ale decyzje w sprawie drogi powinny być podejmowane po konsultacjach z tymi, którzy przy tej drodze mieszkają. A nas nie zapytano o zdanie - podkreśla Kazimierz Szubski, mieszkaniec Daliowej. - Na utwardzenie Daliowej czekaliśmy wiele lat, bo jesienią i zimą nie ma jak po niej przejść, a latem bardzo się kurzy. Nie życzymy więc sobie, by remont drogi był wstrzymywany ani by był zmieniany jej projekt. Domagamy się wycinki starych drzew, bo ich gałęzie otaczają linię energetyczną.

Protest w obronie drzew zorganizował ponoć sąsiad, który wejście do domu ma od równoległej ul. Tulipanowej.

- Z ulicy Daliowej nie korzysta. Poza tym towarzyszył mu mieszkaniec Konstantynowa, Radogoszcza i ul. Zawilcowej. To oni wzięli udział w spotkaniu z przedstawicielami zarządu dróg - podkreśla Kazimierz Szubski.

- Tych, którzy przy Daliowej naprawdę mieszkają, nie poinformowano o spotkaniu. Za kontynuowaniem modernizacji drogi jest 30 osób, a przeciwko dwie. Dlaczego więc słucha się mniejszości - pyta Barbara Janiszewska.

CZYTAJ TEŻ: Protest przeciwko wycince drzew na Marysinie. Asfalt ominie akacje

W środę kilkunastu mieszkańców Daliowej podkreślało, że z pierwszym projektem przebudowy drogi, uwzględniającym wycinkę drzew, zostali zapoznani 3 lata temu i wszyscy go zaakceptowali. Jednak gdy podejmowano decyzję o zmianie projektu drogi, nie pytano już ich o zdanie.

- Dlatego wysłaliśmy pismo do Zarządu Dróg i Transportu i prezydent Zdanowskiej, w którym domagamy się kontynuacji remontu i tego by specjalista z dziedziny dendrologii sporządził ekspertyzę dotyczącą stanu zdrowotnego akacji. Według nas są one w kiepskim stanie, bo widoczny jest posusz i jemioła - zaznacza Kazimierz Szubski. - W zamian za dwie akacje na osiedlu ma zostać zasadzonych 100 nowych drzew i krzewów. Zatem pod kątem przyrodniczym nic nie stracimy. Zwłaszcza że za rogiem mamy Las Łagiewnicki .

Urzędnicy w ZDiT natomiast podtrzymują zdanie, że powstanie nowy projekt drogi, dzięki któremu drzewa ocaleją. Pod koniec lipca określano to "meandrującą drogą". Wówczas też mówiono o trzymiesięcznym przestoju w robotach drogowych, co stawiałoby pod znakiem zapytania ukończenie modernizacji ul. Daliowej w tym roku.

Jednak najnowsze wiadomości ze ZDiT są bardzo optymistyczne.

- Nawet po zmianie projektu prace na ul. Daliowej będą ukończone w tym roku - zapewnia Jacek Sarzało, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w ZDiT.

Jednak mieszkańcy mają duże wątpliwości.

- Nie wierzę, że w tym czy przyszłym roku utwardzą nam drogę, jeśli wkrótce nie wznowią prac. Zostaniemy z tą gruntówką na 70 lat, bo pieniądze, które są na jej remont, przepadną w tym roku, a kolejny raz miasto ich już nie znajdzie - obawia się Barbara Janiszewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki