Z roku na rok nasze wydatki na alkohol są wyższe. Na podstawie danych z urzędów miast i gmin, dotyczących wpływów ze sprzedaży alkoholu za ubiegły rok, sporządziliśmy ranking miejsc, w których sprzedaje się najwięcej alkoholu. Zestawienie dotyczy statystycznego mieszkańca, czyli uwzględnia także dzieci. Większość liczb dotyczy poszczególnych miast, w kilku przypadkach gmin miejsko-wiejskich przeliczenie zostało dokonane na mieszkańca gminy, a nie miasta. Dotyczy to siedmiu gmin: Rzgowa, Wielunia, Wieruszowa, Tuszyna, Pajęczna, Strykowa i Koluszek.
Krzysztof Kotynia, doradca burmistrza Brzezin, jest przekonany, że do oficjalnych statystyk należy dodać alkohol, pochodzący z nielegalnych punktów.
- Oznacza to dodanie 2-3 litrów wypijanego alkoholu na głowę przeciętnego obywatela - wyliczył Krzysztof Kotynia. - W Brzezinach potocznie nazywają je F-16, a te "rozcieńczalniki" kosztują od 5 do 7 zł za pół litra. Od żon i matek osób uzależnionych wiemy, że nielegalnych punktów jest od 25 do 30. Współpracujemy z policją przy zwalczaniu tych melin, ale jest to walka z wiatrakami.
Pierwsze miejsce w tym zestawieniu należy do mieszkańców gminy Rzgów. Statystyczny mieszkaniec wypił w ub.r. alkohol za 1172 zł. Drugie miejsce w tej niechlubnej statystyce należy do łowiczan - 989 zł, a trzecie do mieszkańców gminy Wieluń z wynikiem 982 zł.
Pod tym względem radomszczanie i bełchatowianie - z kwotą 962 zł - wypadli tak samo. Pozwoliło im to zająć czwarte miejsce.
Na drugim biegunie znaleźli się ex aequo mieszkańcy Ozorkowa i Brzezin z wynikiem 611 zł.
Rekord abstynencji pobili natomiast mieszkańcy gminy Koluszki. Statystycznie na alkohol wydali w ubiegłym roku po 570 zł.
Zdaniem ekspertów, dużą rolę w tym zestawieniu odgrywają czynniki społeczno-ekonomiczne. W tych regionach Łódzkiego, w których zarabia się więcej, można też więcej przeznaczyć na piwo i wódkę. Z drugiej strony, dużo alkoholu kupuje się też tam, gdzie występuje duże bezrobocie, a piwem i tanim winem zagłusza się problemy.
Niezależnie od miejsca zamieszkania i powodu sięgania po alkohol, największą popularnością wśród mieszkańców regionu cieszy się piwo.
Łodzianie wypili go w 2012 roku za ponad ćwierć miliarda zł, podczas gdy na wódkę wydali o ponad 6 mln zł mniej. Wina łodzianie wypili natomiast za 82 mln zł.
W Radomsku wydatki na piwo przebiły wydatki na wódkę o ponad 2 mln zł: odpowiednio 21 i 19 mln zł.
Nieco inaczej zestawienie to wypadło w Kutnie. W 2012 roku kutnianie wypili piwa za 15,5 mln zł, a wódki za 17,8 mln zł. Biorąc jednak pod uwagę cenę butelki czy puszki piwa oraz butelki wódki, ilościowo i tak króluje piwo.
Dane za ten rok mogą pokazać jeszcze większą przewagę piwa, o jego popularności decyduje bowiem ładna aura.
Współpraca: mbr, rk, greg, ryb, burz, jdr, aga, td, awu
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?