Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Nowosolnej nie chcą przygotowywanych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Planują protest

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Ponad 80 zdenerwowanych mieszkańców Nowosolnej wzięło we wtorek udział w spotkaniu dotyczącym projektu miejscowego planu zagospodarowania centrum osiedla.
Ponad 80 zdenerwowanych mieszkańców Nowosolnej wzięło we wtorek udział w spotkaniu dotyczącym projektu miejscowego planu zagospodarowania centrum osiedla. Matylda Witkowska
Mieszkańcom Nowosolnej nie podobają się założenia planów zagospodarowania przestrzennego dla ich terenów. To kolejne już osiedle na obrzeżach Łodzi niezadowolone z planów.

Ponad 80 zdenerwowanych mieszkańców Nowosolnej wzięło we wtorek (14 września) udział w spotkaniu dotyczącym projektu miejscowego planu zagospodarowania centrum osiedla. Spotkanie zorganizowało lokalne Stowarzyszenie Obywatelskie Obrony Własności i Ochrony Środowiska.

Projekt miejscowego planu budzi wątpliwości mieszkańców, zwłaszcza zapisane w jego projekcie plany przekształcanie należących do miasta działek w centrum Nowosolnej. Boją się m.in. o przyszłość parkingu między ulicą Jugosłowiańską i Pomorską, szkolnego placu zabaw oraz lasu w rejonie ulicy Byszewskiej.

Mieszkańcy odkryli, że przez teren boiska przy ul. Grabińskiej może przebiegać droga. - Na okrojonej działce nie zmieści się pełnowymiarowe boisko. A to wymóg, żeby KS Nowosolna miał licencję - mówi Tomasz Lewandowski, członek stowarzyszenia i przewodniczący Rady Osiedla Nowosolna. Jak podkreśla na działkach poniesiono wiele nakładów.

- Miasto chce zniszczyć to, w co wiele lat inwestowało - dodaje Adam Mentrycki, członek stowarzyszenia i rady osiedla.

Za protestem są m.in. państwo Tadeusz i Ewa Witulowie, mieszkańcy ulicy Mirtowej oraz ich sąsiedzi. W projekcie planu dopatrzyli się, że ulica ma być poszerzona, a z ich działek pas ziemi ma być przejęty pod tę inwestycję. - Ulica będzie połączona z Pomorską, to spowoduje większy ruch - mówi pani Ewa.

Mieszkanka ulicy Bananowej przyszła bo martwi ją możliwość wycinki lasu. Jej koleżance nie podobają się plany inwestycji na terenie placu zabaw i boiska. - Jedno moje dziecko korzysta z placu zabaw, drugie z boiska. Jeśli będzie protest, na pewno na niego pójdę - mówi.

Nie byłby to pierwszy protest mieszkańców Nowosolnej. Od lat walczą oni o budowę obwodnicy, która wyprowadziłaby ruch z ul. Brzezińskiej. Ostatni raz zebrali się w kwietniu, tworząc na ulicy Brzezińskiej wielki korek i utrudniając dojazd do autostrady.

Miasto zaprezentowało swoje racje podczas dyskusji publicznej na początku lipca. Mieszkańcy usłyszeli m.in. że plany wycinki lasu w rejonie ulicy Byszewskiej zostały ograniczone, a dodatkowa zabudowa będzie jedynie uzupełnieniem zabudowanych kwartałów. W Nowosolnej mają też powstać tereny rekreacyjne w dolinie rzecznej przy ul. Brzezińskiej, będą też powiększone działki przy ul. Kasprowicza kosztem potencjalnej zabudowy mieszkaniowej.

To kolejne już osiedle na obrzeżach Łodzi niezadowolone z przygotowywanych dla ich terenów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. W środę, 15.09., od godz. 9 przez godzinę mieszkańcy Osiedla Wzniesień Łódzkich będą kolejny już raz blokować ul. Strykowską przy skrzyżowaniu z ul. Jana i Cecylii. O godz. 12 przeniosą się pod magistrat. Obawiają się, że plany ograniczą ich prawa do zabudowy działek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki