Mieszkańcy okolic Pienistej bronią lasu. Nie chcą miejscowego planu dla okolic osiedla Lublinek-Pienista

Mieszkańcy osiedla Lublinek-Pienista są załamani tym, co na dzikim, zielonym terenie leśnym w rejonie ulic Pienistej, Sołtyka, Laskowickiej i Dennej może dopuścić tworzony właśnie przez Miejską Pracownię Urbanistyczną miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Zgodnie z założeniami Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Łodzi większa część leśnego obszaru graniczącego od północnego-wschodu z lotniskiem ma być przeznaczona na "tereny aktywności gospodarczej o ograniczonej uciążliwości”, co oznacza możliwość stawiania tu hal przemysłowych, magazynów, centrów logistycznych czy nawet większych obiektów komunikacyjnych. Gdy zapisy te trafią do miejscowego planu, bardzo trudno będzie już je zmienić.

Uchwałę o przystąpieniu do planu nr 286 rada miejska przyjęła w styczniu 2022 roku, ale mieszkańcy dowiedzieli się o sprawie dopiero niedawno. I postanowili zaprotestować.

- Produkcja niesie za sobą hałasy, pył, jeśli powstaną tu hale przemysłowe, będzie to dla nas uciążliwość - mówi jeden z mieszkańców osiedla Lublinek-Pienista. - Rozumiemy, że miasto musi się rozwijać, ale są inne dogodne tereny na taką działalność, na przykład na Nowym Józefowie, gdzie już stoją takie hale - mówią mieszkańcy.

Mieszkańcy zwracają uwagę, że tereny te zamieszkuje bogata fauna: bobry, ptaki, sarny. Podkreślają też, że teren ten stanowi barierę przed zapachami dochodzącymi czasem z okolicznych pól i bogatej w tym miejscu infrastruktury związanej z gospodarką odpadami. Obawiają się, że wycinka drzew i wybetonowanie nawierzchni naruszy równowagę hydrologiczną na tym terenie.

- Jeśli tak się stanie przy większych opadach woda zalewać garaże podziemne i piwnice - obawia się inna lokatorka. Jak dodaje wiele osób kupiło w tym rejonie mieszkania właśnie ze względu na bliskość dużych obszarów zieleni.

Mieszkańcy na początku marca złożyli pismo do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. "Protestujemy przeciwko kolejnej chaotycznej zabudowie miasta Łodzi i postulujemy za zmianą w/w terenu na tereny zieleni urządzonej o charakterze parkowym" - napisali. Pod pismem zebrali 907 podpisów.

Jaka będzie odpowiedź?

"Miejska Pracownia Urbanistyczna jest w stałym kontakcie z mieszkańcami tego obszaru. Trwają rozmowy w tej sprawie. Finalny kształt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru zostanie wypracowany w ramach dialogu między Urzędem Miasta Łodzi a lokalną społecznością" - wyjaśnia biuro prasowe łódzkiego magistratu.