Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy regionu łódzkiego dorabiają nad Bałtykiem

Alicja Zboińska
Najwięcej ofert można znaleźć latem w branży gastronomicznej
Najwięcej ofert można znaleźć latem w branży gastronomicznej Karolina Misztal/polskapresse
Kelnerzy, kucharki, pokojówki, ratownicy to najbardziej poszukiwani pracownicy w polskich kurortach. W tym roku więcej osób niż zazwyczaj zdecydowało się poszukać tymczasowego zajęcia w kraju. Do wyjazdów zagranicznych - zwłaszcza na Południe - zniechęcają ich finansowe tarapaty, w które popadły niektóre kraje.

W gazetach i na stronach internetowych jest mnóstwo ogłoszeń o poszukiwaniu pracowników z branży turystyczno-gastronomicznej. Na taki krok zdecydowali się m.in. właściciele pensjonatu z Chłapowa, którzy poszukiwali kucharza i pomocy kuchennej. Ofert z całego kraju wpłynęło kilkadziesiąt. Chętni ciągle się zgłaszają.

- Oprócz pensji zapewniamy bezpłatne wyżywienie i zakwaterowanie - usłyszeliśmy w pensjonacie. - Praca jest ciężka, część zgłaszających się osób nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo. Myślą, że jednego dnia popracują, a następnego pójdą na plażę. Tymczasem po całym dniu pracy nie będą mieć na to siły.

Pracodawcom przeważnie zależy też na doświadczeniu. Dotyczy to osób, które mają zająć bardziej odpowiedzialne stanowiska. O ile brak wprawy w przypadku kelnerki nie dyskwalifikuje jej automatycznie, to kandydat na kucharza musi umieć gotować - i to dobrze.

Trafiają się też bardziej kompleksowe oferty. 4.100 złotych brutto można zarobić prowadząc pensjonat w Gdańsku. Poszukiwane jest małżeństwo w wieku do 50 lat, które będzie pracowało przez siedem dni w tygodniu. - Małżonkowie powinni mieć zdaną maturę, cechować się wysoką kulturą osobistą, znać bardzo dobrze język angielski, konieczne jest prawo jazdy, a jedno z małżonków musi mieć założoną działalność gospodarczą - lista szczegółowych wymagań jest dość długa.

Pracodawca zapewnia za to służbowe mieszkanie o powierzchni 40 mkw. oraz wyżywienie: śniadania i obiado-kolacje. Wystarczyły zaledwie dwa dni, by właściciel pensjonatu z pomorskiego Ostrowa miał dość odbierania telefonów w sprawie ogłoszenia dotyczącego zatrudnienia kelnerek i barmanki. - Znalazłem już kandydatki, ale telefon dzwoni niemal bez przerwy - narzeka mężczyzna. - Kelnerka zarobi u mnie 1.500 zł netto miesięcznie, ale do tego dojdą napiwki. Ma też bezpłatny nocleg i wyżywienie, a na koniec wakacji wypłacę premię. Jej wysokość będzie uzależniona od jakości pracy, zadowolenia klientów.

Mieszkańcy woj. łódzkiego mogą też spróbować swoich sił na drugim krańcu Polski. W Zakopanem z szeroko otwartymi ramionami witani są m.in. kucharze. Więcej ofert pracy jest w Krakowie, tu wybór wolnych miejsc dla kelnerek, kucharzy, pomocy kuchennych, pokojówek, sprzątaczek w pensjonatach i pokojach gościnnych jest niemal nieograniczony.

Barmanka w krakowskiej kawiarni zarobi 4,50 zł netto za godzinę, ale do tego trzeba doliczyć premię uznaniową. Otrzyma umowę-zlecenie, będzie mogła skorzystać z tanich noclegów w akademiku. Ważne, by była studentką i miała dużo wolnego czasu. Kawiarnia jest bowiem czynna w godz. 9-24, a praca odbywa się na zmiany.

Z obserwacji Moniki Zakrzewskiej, eksperta rynku pracy PKPP "Lewiatan" wynika, że osoby, które w tym roku szukają sezonowej pracy, mogą częściej wybierać polskie propozycje. - Wyjazdy zagraniczne planowane są na dłużej, a nie na dwa lub trzy tygodnie - zauważa Monika Zakrzewska. - W tym sezonie wielu turystów z Polski wybrało wypoczynek w kraju, który staje się coraz droższy. Dzięki temu można też liczyć na wyższe zarobki w tej branży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki