Przypomnijmy, że budowa estakady wzdłuż Niciarnianej jest pomysłem PKP PLK. Kolej chce w ten sposób zapewnić sprawny przejazd samochodów nad torami kolejowymi. Pierwotnie tory miały biec pod ziemią, a jezdnia miała być na poziomie gruntu. Ale to okazało się niemożliwe, bo badania geologiczne wykazały, że w pobliżu znajduje się tzw. soczewka wodna. Wymusza to budowę tunelu nad tym podziemnym jeziorem. W konsekwencji tory muszą biec niemal na powierzchni gruntu, zaś nad nimi musi być zbudowana estakada.
ZOBACZ: Budowa dworca Łódź Fabryczna. Rozpoczęło się wydobywanie ziemi z tunelu [ZDJĘCIA+FILM]
Mieszkańcy bloków przy ul. Niciarnianej są przerażeni, że estakada ma przebiegać 5 metrów od ich okiem. W dodatku ma wznosić się na wysokość siedmiu metrów, czyli zasłoni widok z okna mieszkańcom aż do drugiego piętra. Do tego dojdzie hałas samochodów, uciążliwości wywołane budową. Spadnie też wartość mieszkań w tej okolicy.
Wiceprezydent Łodzi Radosław Stępień zapowiedział, że znajdzie rozwiązanie inne, niż wiadukt wzdłuż Niciarnianej. Przygotowanych jest 6 wariantów. W piątek zapoznają się z nimi mieszkańcy, którzy przyjdą na obrady komisji ds. Nowego Centrum Łodzi.
Klub radnych Łódź 2020 i mieszkańcy Niciarnianej zaproponowali, żeby wybudować wiadukt nad torami w ciągu ul. Puszkina. Nowa trasa łączyłaby się z ul. Pomorską i planowaną południową obwodnicą Nowosolnej, skąd byłby łatwy dojazd do budowanej autostrady A1 Stryków - Tuszyn i do terenów inwestycyjnych na Henrykowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
