Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Wiskitna jeżdżą z transparentem za prezydent Łodzi Hanną Zdanowską. Chcą ją zaprosić i opowiedzieć o halach i TIR-ach

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Mieszkańcy Wiskitna chodzą za prezydent Hanną Zdanowską z transparentem zapraszającym na ich osiedle. Mają dość jeżdżących tam TIR-ów i kolejnych dużych inwestycji. Ale na wizytę Zdanowskiej będą musieli poczekać.„Wiskitno zaprasza” taki transparent wita prezydent Hannę Zdanowską podczas odwiedzin na kolejnych łódzkich osiedlach.  Prezydent Łodzi spotyka się tam z mieszkańcami omawiając inwestycje w ramach „Planu dla osiedli”. Ale mieszkańcy Wiskitna chcieliby porozmawiać o czymś innym. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Mieszkańcy Wiskitna chodzą za prezydent Hanną Zdanowską z transparentem zapraszającym na ich osiedle. Mają dość jeżdżących tam TIR-ów i kolejnych dużych inwestycji. Ale na wizytę Zdanowskiej będą musieli poczekać.„Wiskitno zaprasza” taki transparent wita prezydent Hannę Zdanowską podczas odwiedzin na kolejnych łódzkich osiedlach. Prezydent Łodzi spotyka się tam z mieszkańcami omawiając inwestycje w ramach „Planu dla osiedli”. Ale mieszkańcy Wiskitna chcieliby porozmawiać o czymś innym. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Materiały Rady Osiedla Wiskitno
Mieszkańcy Wiskitna chodzą za prezydent Hanną Zdanowską z transparentem zapraszającym na ich osiedle. Mają dość jeżdżących tam TIR-ów i kolejnych dużych inwestycji. Ale na wizytę Zdanowskiej będą musieli poczekać.

„Wiskitno zaprasza” taki transparent wita prezydent Hannę Zdanowską podczas odwiedzin na kolejnych łódzkich osiedlach. Prezydent Łodzi spotyka się tam z mieszkańcami omawiając inwestycje w ramach „Planu dla osiedli”. Ale mieszkańcy Wiskitna chcieliby porozmawiać o czymś innym.

W pobliżu spokojnego osiedla Wiskitno zaczęła powstawać dzielnica Jędrzejów Przemysłowy. Gigantyczną inwestycję prowadzi tam firma Panattoni. Buduje tam największe w Europie Środkowej centrum logistyczno-przemysłowe. Już teraz hale mają w sumie 25 hektarów. Docelowo pod dachem ma się znaleźć 62 ha, za kilka lat ma tam pracować aż 7 tys. osób.

Inwestycje powstają też przy ul. Ofiar Terroryzmu 11 Września. Jest tam m.in. terminal kontenerowy i zakłady przemysłowe. To zaś generuje ruch TIR-ów, a Wiskitno leży między węzłami. Ciężarówki zjeżdżają z autostrady i przejeżdżają przez osiedle.

- Najpierw powstały hale, potem zaczęły zjeżdżać TIR-y. Nie tylko do Panattoni, ale też dalej na ulicę Lodową - mówi Sylwia Kozińska, przewodnicząca rady osiedla Wiskitno.

TIR-y jeżdżą głównie ulicami Tomaszowską, Kolumny Kalinowskiego, ale zapędzają się też w mniejsze, osiedlowe uliczki. - Jeden z TIR-ów utknął w ślepej uliczce między domami, bo tak wyprowadziła go nawigacja - mówi pani Dorota, mieszkanka osiedla.
Na ul. Tomaszowskiej nie ma chodników, dzieci chodzą do szkoły poboczem pełnym dziur. Mieszkańcy nie mogą doprosić się o remont.

Tymczasem mieszkańców Wiskitna dziwi, że ulice dojazdowe do hal powstają szybko. Tak jak nowa droga odchodząca od ul. Jędrzejowskiej. Na razie kończy się ślepo, ale sąsiedzi boją się, że zostanie przedłużona do ul. Kolumny. I pojadą TIR-y.
Wokół hal miał powstać ochronny pas zieleni. Ale jeszcze go nie ma. Tymczasem hale stawiane są blisko domów. Problemem jest smog świetlny.

Pan Piotr trzy lata temu kupił działkę przy ul. Kolumny.

- Wtedy tereny przeznaczone były pod zabudowę mieszkaniową. Teraz nasze domy stały się praktycznie niesprzedawalne - denerwuje się łodzianin.

Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi podkreśla, że problem przejeżdżających przez Wiskitno TIR-ów zostanie wkrótce rozwiązany. Rada miejska nadała dzielnicy przemysłowej nazwę, co pozwoli na zamontowanie drogowskazów na autostradzie i kierowanie TIR-ów strony Olechowa. - Wtedy na Wiskitnie wprowadzimy zakaz jazdy TIR-ów.

Mamy przygotowany projekt, który musi zatwierdzić Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - mówi rzecznik.

Prezydent Zdanowska była na Wiskitnie we wrześniu, przed wyborami. Wtedy - jak twierdzą mieszkańcy - problemy nie były jeszcze tak duże. Teraz chcą ją zaprosić ponownie. Z transparentem byli na Zdrowiu, Chojnach i Karolewie.

Ale szanse na szybką wizytę są niewielkie. - Na pewno pani prezydent Hanna Zdanowska przyjedzie - mówi Agnieszka Rutkowska z biura prasowego łódzkiego magistratu. - Ale wiosną już się nie uda, bo spotkania są zaplanowane. Kolejne spotkania będą jesienią, oraz w przyszłym roku na wiosnę - dodaje.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki