Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Zgierza protestują przeciwko spalarni odpadów

Marta Meler
Jarosław Kosmatka
Spalarnia odpadów przemysłowych ma stanąć w bezpośrednim sąsiedztwie dwóch dużych osiedli w Zgierzu. Mieszkańcy obawiają się, że zakład negatywnie wpłynie na ich zdrowie oraz środowisko naturalne.

Inwestor - firma Bio Eko Tech - ma już pozwolenie na budowę zakładu termicznego przetwarzania odpadów przemysłowych. Zgierzanie jednak liczą, że zakład nie powstanie.

- Jestem przerażona. Wiedziałam od dawna, że ma powstać spalarnia, ale mówiło się, że odpadów komunalnych, a nie przemysłowych - mówi Alicja Dobrysiak, mieszkanka osiedla 650-lecia w Zgierzu. Kobieta boi się o zdrowie swoje i bliskich, a także o to, że jej mieszkanie wkrótce znacznie straci na wartości, bo spalarnia ma stanąć w odległości 600 m.

Petycja w tej sprawie wpłynęła do zgierskiego magistratu. Przekazano także listę pytań skierowanych bezpośrednio do prezydent Iwony Wieczorek. Mieszkańcy, zjednoczeni w proteście przeciwko budowie spalarni, żądają wyjaśnienia kilku kluczowych, ich zdaniem, kwestii.

Przedstawiciele Bio Eko Tech zapewniają, że zakład, który ma wkrótce stanąć w Parku Przemysłowym Boruta przy ulicy Struga 26, będzie bezpieczny. Powołują się przy tym na opinie naukowców.

- Rozwiązanie to jest standardowe dla tego typu instalacji, sprawdzone w dziesiątkach już funkcjonujących obiektów, bezpieczne dla zdrowia mieszkańców i środowiska - mówi prof. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej, ekspert w dziedzinie termicznego unieszkodliwiania odpadów.

Nie przekonuje to mecenasa Michała Jurczaka, współorganizatora protestów przeciwko spalarni.

- Jesteśmy grupą mieszkańców zatroskanych o losy Zgierza, o to, jak będzie wyglądał w przyszłości. Również o to, jaki wpływ na zdrowie i życie nas i naszych bliskich będą miały mające powstać tu inwestycje - podkreśla Michał Jurczak.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

W protesty zaangażowany jest też inny zgierski adwokat, Sławomierz Janiszewski. Podkreśla on , że zgodnie z ekspertyzami, które powstały przed kilku laty na zlecenie zgierskiego magistratu, wybudowanie przy ul. Struga 26 zakładu utylizowania odpadów może zagrażać czystości znajdującego się tam zbiornika wód podziemnych. A ze zbiornika tego czerpana jest woda, która trafia do zgierskich wodociągów.

Jednocześnie mecenas Janiszewski podkreśla, że jego działania nie są wymierzone w samą firmę, a jedynie w inwestycję w Borucie. - Życzę inwestorowi jak najlepiej. Niech buduje, ale nie w Zgierzu i nie na tym terenie - dodaje Janiszewski.

Obawy mecenasa Janiszewskiego próbuje rozwiać Radosław Gajda, przedstawiciel spółki Wodociągi i Kanalizacja - Zgierz. Gajda twierdzi, że działalność spalarni nie może być zagrożeniem dla wód podziemnych. - Sugerowanie czegoś takiego jest obliczone na wywołanie grozy - informuje Gajda.

Ale woda to niejedyny powód do obaw.

- Przecież taka spalarnia może emitować szkodliwe substancje. Tyle się czyta o rakotwórczych dioksynach. Zwłaszcza że zgierska spalarnia ma stanąć w blisko dwóch osiedli mieszkalnych - Kurak i 650-lecia - nie kryje zdenerwowania mieszkaniec osiedla Kurak.

Co na to inwestor? - W przypadku spalarni monitoring jest ciągły, co wyklucza ponadnormatywną emisję - zapewnia Tomasz Cajdler, główny koordynator ds. inwestycji firmy Bio Eko Tech.

A co, jeśli dojdzie do awarii? Prof. Grzegorz Wielgosiński nie wyklucza takiej możliwości. - Wtedy oczywiście może to doprowadzić do skażenia środowiska. Jednak jest to bardzo mało prawdopodobne - zastrzega prof. Wielgosiński.

Wiadomo już, że mający powstać zakład w żadnym stopniu nie rozwiąże problemu utylizowania odpadów w Zgierzu. Nie stanie się także cennym pracodawcą, gdyż zatrudnienie znajdzie w nim maksymalnie kilkanaście osób.

O ewentualne korzyści dla miasta płynące z inwestycji Bio Eko Techu zapytaliśmy wiceprezydenta Zgierza Przemysława Staniszewskiego.
- Nigdy nie powiedzieliśmy, że jesteśmy za taką inwestycją. Nie możemy jednak ograniczać w żaden sposób inwestowania na terenie miasta - mówi wiceprezydent Staniszewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki