Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Zgierza chciał oszukać 66-letnią kobietę

ani
Materiały łódzkiej policji
Sąd Rejonowy w Radomsku aresztował na trzy miesiąc 30-letniego mieszkańca Zgierza, który w ubiegłym tygodniu próbował ukraść pieniądze metodą „na policjanta”.

30-letni zgierzanin próbował okraść 66-letnią mieszkankę Radomska. Kobieta odebrała stacjonarny telefon. Po drugiej stronie usłyszała głos mężczyzny. Twierdził, że jest siostrzeńcem.

- Może mi ciocia podać swój dokładny adres, bo dobrze go nie pamiętam – usłyszała mieszkanka Radomska.

Nie musiała długo czekać, gdy po raz drugi usłyszała dzwonek telefonu. Mężczyzna po drugiej stronie słuchawki przedstawił się, że jest oficerem Centralnego Biura Śledczego Policji. Poinformował kobietę, że złodzieje chcą włamać się jej na konto bankowe i pobrać znaczną kwotę pieniędzy. Pod pretekstem prowadzonych działań przez śledczych, „policjant” nakłonił radomszczankę do zaciągnięcia kredytu na wskazaną przez niego kwotę. Jednocześnie zapewnił 66-latkę, że cały czas będzie z nią w kontakcie do czego potrzebne mu są numery telefonów komórkowy. Kobieta podała rozmówcy numery telefonu do siebie i do męża, a następnie zgodnie z wytycznymi poszła do banku i zaciągnęła kredyt. Następnego dnia dostała kolejne wytyczne od „policjantów”.Miała pobrać pieniądze z banku, a  po gotówkę miał zgłosić się do niej rzekomy  funkcjonariusz CBŚP. Miał on szybko anulować zawarty przez nią kredyt..Wtedy do akcji wkroczyli radomszczańscy policjanci. Zatrzymali oszusta, który obserwował mieszkankę Radomska i miał odebrać od niej pieniądze. Oszustem okazał się 30-letni mieszkaniec Zgierza. Został aresztowany na trzy miesiące i grozi mu 8 lat więzienia.
 
Policjanci prowadzący w tej sprawie dochodzenie, po raz kolejny apelują, szczególnie do seniorów o ostrożność. Takie niespodziewane telefony nie zawsze muszą  zakończyć się stratą finansową. Przestrzegajmy  kilku podstawowych zasad. Między innymi pamiętajmy, że policjanci nigdy do nikogo nie dzwonią aby poinformować o prowadzonej akcji. Nigdy też nie proszą o przekazanie im pieniędzy. W sytuacji gdy ktoś do nas dzwoni i podaje się za policjanta, funkcjonariusza ABW czy prokuratora prosząc o przekazanie mu pieniędzy, należy natychmiast skontaktować się z prawdziwą policją, najlepiej udając się osobiście do  komendy policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki