Do zdarzenia doszło w czwartek przy ul. Lututowskiej w Złoczewie. Kierowca fiata doblo podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drewniany płot posesji. Kierujący staranował płot, wjechał na podwórko, a następnie uderzył w tylną ścianę garażu, parkując w jego wnętrzu.
Właściciel posesji wstępnie wycenił straty na ponad 20 tysięcy złotych.
- Policjanci od razu wyczuli, że kierowca fiata jest pod wpływem alkoholu. Miał on również problemy z utrzymaniem równowagi i kłopoty z wymową. Przeprowadzone badanie wykazało prawie 3.5 promila alkoholu w organizmie kierowcy - mówi st. asp. Paweł Chojnowski z KPP w Sieradzu.
31-latek próbował wyjaśnić funkcjonariuszom, że do kolizji doszło ponieważ w trakcie wykonywania manewru skrętu pomylił pedał hamulca z pedałem gazu.
- Należy nadmienić, że kierowca, ani podróżujący z nim pasażer nie odnieśli żadnych obrażeń ciała. 31 – letni mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości za co mu grozi do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy do lat 10, a także nawiązka w wysokości 5 tysięcy złotych - dodaje st. asp. Chojnowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?