Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Miłe chwile na Montwille": piknik z miodem, książkami i "Kocią Mamą" [ZDJĘCIA]

Łukasz Kaczyński
Łukasz Kaczyński
Kiermasz rękodzielniczy, zajęcia z nordic walking, kiermasz książek, miodów z okolic Aleksandrowa Łódzkiego, warsztaty z klocków lego - to tylko część tego, co wydarzyło się w niedzielę na Osiedlu im. Józefa Montwiłła-Mireckiego w ramach pikniku "Miłe chwile na Motwille". Pomocna rękę do rowerzystów wyciągnęła również Straż Miejska.

Program pikniku "Miłe chwile na Montwille" rozgrywał się miedzy dwoma lokalizacjami na ulicy Perla: w osiedlowej Izbie Pamięci odbywały się m.in. zajęcia z klockami lego i warsztaty organizowane przez Fundację "Kocia Mama", natomiast na końcu ulicy, przy XVIII Liceum Ogólnokształcącym ustawione zostały stanowiska Rady Osiedla (organizatora pikniku, częstującego wszystkich cukierkami), pszczelarzy, rękodzielników etc.

"Miłe chwile" przyniosły m.in. zajęcia z nordic walking, wycieczkę rowerową, znakowanie rowerów przez Straż Miejską, pokaz tresury psów policyjnych, wycieczkę po osiedlu, konkurs malowania chodników.

Osiedle im. Józefa Montwiłła-Mireckiego to jedno z najlepiej zaplanowanych przestrzennie miejsc w Łodzi. Zostało ono wybudowane w latach 1928–1931 przez magistrat na peryferiach miasta. Mieszkania miały wysoki jak na ówczesne czasy standard – elektryczność, bieżąca woda, kanalizację to nie były rozwiązania dostępne w całej Łodzi. Osiedle powstało ono z poszanowaniem zasad modernistycznej architektury, która zakładała w sferze estetyki odejście od stylów historycznych i wszelkiej stylizacji, natomiast w sferze myślenia o przestrzeni - podporządkowanie formy jej funkcjom (tu: mieszkalnym). Duża wagę przywiązywano do naturalnego nasłonecznienia mieszkań (stąd podporządkowanie budowy zasadom optymalizacji i ekonomizacji), a planowaniu przestrzeni osiedla - dostęp do większych przestrzeni i terenów zielonych.

Mieszkali to przedstawiciele inteligencji, m.in. Marian Minich, twórca i dyrektor Muzeum Sztuki w Łodzi, awangardowi artyści Władysław Strzemiński i Katarzyna Kobro. Dziś osiedle wpisane jest do rejestru zabytków. W 1939 roku mieszkańcy zostali wyrzuceni z mieszkań przez niemieckich żołnierzy. Większość z nich wróciła do swoich mieszkań po wojnie.

Rossmann Dzieciom: Dziki Zachód w łódzkim zoo razem z piknikiem

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 23-29 maja 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki