Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński, przekazał w środę 23 lutego do zbiorów Archiwum Państwowego w Łodzi pięć odzyskanych, wyjątkowych wizerunków synagogi przy ul. Wolborskiej. To dziewiętnastowieczne rysunki architektoniczne autorstwa Adolfa Zeligsona, które zostały skradzione w 1998 roku.
- Przekazane rysunki są związane z Łodzią wielokulturową, w której tętniło życie kulturalne i religijne, także to żydowskie - powiedział wicepremier. - Dzieła, przedstawiające nieistniejącą już łódzką synagogę, prezentują dziedzictwo wielonarodowej II Rzeczypospolitej.
Jak wyjaśniono, prace udało się odzyskać dzięki współpracy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Komendą Główną Policji oraz amerykańską agencją śledczą DHS/ICE Homeland Security Investigations. Rysunki Adolfa Zeligsona zostały wykonane w 1896 roku w technice tuszu i akwareli na papierze. Kolorowe prace skradziono ze zbiorów Archiwum Państwowego w Łodzi. Rysunki udało się zidentyfikować w 2016 roku w internetowej ofercie jednego z nowojorskich domów aukcyjnych.
Piotr Gliński odwiedził także mieszkanie po Józefie Piłsudskim, przy ul. Wschodniej 19. Jak się okazuje, zostanie ono zakupione przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
- W tym miejscu mieszkał Józef Piłsudski, tu była tajna drukarnia i tu został aresztowany - zauważył minister. - Przed wojną było tu muzeum pamiątek po Józefie Piłsudskim i to muzeum będzie tutaj ponownie. Z jednej strony jest to efekt obecnych właścicieli mieszkania, którzy przed remontem lokalu zwrócili się z zapytaniem , czy ministerstwo kultury chciałoby prowadzić tu muzeum, a z drugiej wspólnych działań ministerstwa i Muzeum w Sulejówku. Ostatecznie organizujemy w łódzkim mieszkaniu filię sulejowskiej placówki. Już w marcu zostanie podpisany akt notarialny zakupu kilku lokali i odbudujemy mieszkanie Piłsudskiego, z oddzielnym wejściem tak, żeby nie przeszkadzać lokatorom.
Szczególnie pomyślne wieści szef resortu kultury przywiózł do znakomitego Muzeum Książki Artystycznej przy ul. Tymienieckiego. Posiadającej unikalne w skali światowej zbiory instytucji groziła likwidacja, a pałacyk Henryka Grohmana, w którym się znajduje wymaga generalnego remontu.
- Po wielu latach udało się znaleźć rozwiązanie, które sprawi, że ta instytucja nie tylko zostanie uratowana, ale będzie miała realne szanse rozwoju - zapewnił Piotr Gliński. - Dość powiedzieć, że dług na hipotece tego miejsca był około trzydziestomilionowy. Dzięki zabiegom prawny i życzliwości ZUS, głównego wierzyciela, ten dług został umorzony. W przyszłym tygodniu zostanie podpisana umowa o współprowadzeniu muzeum przez prowadzącą go fundację i ministerstwo kultury. Umożliwi to wsparcie finansowe na utrzymanie instytucji oraz przeznaczanie dotacji celowych, na przykład na remont. Ponad trzysta tysięcy złotych przeznaczamy również na sąsiednią wozownię, która wspomaga działalność muzeum. Po raz kolejny podkreślam, że właśnie po to jest budżet państwa, by pomagać takim ważnym dla naszego kraju instytucjom.
Muzeum Książki Artystycznej założył w 1990 roku Janusz Tryzno, który zmarł w ubiegłym roku. Obecnie jego pracę kontynuuje żona artysty, Jadwiga Tryzno, która ma bogate plany rozwoju muzeum.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?