Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo kultury zapewnia, że odtworzy sgraffito z gmachu szkoły baletowej w Łodzi. Dekoracja ma ponad tysiąc obrońców

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Sgraffito (między pierwszym a drugim piętrem) już za rusztowaniami. Zdjęcie z 16 lipca
Sgraffito (między pierwszym a drugim piętrem) już za rusztowaniami. Zdjęcie z 16 lipca Grzegorz Gałasiński
Ministerstwo kultury zapewnia, że plan remontu Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej przewiduje odtworzenie dekoracji na elewacji tej placówki, częściowo skutej już przez robotników. A pod petycją w sprawie zachowania sgraffito podpisało się ponad 1100 internautów.

Przypomnijmy: 16 i 17 lipca część miłośników architektury oburzyła się, także na naszych łamach, na sposób remontowania gmachu Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej imienia Feliksa Parnella, wybudowanego w 1954 r.

Remont szkoły baletowej w Łodzi niszczy dekorację elewacji.

Okazało się, że termomodernizacja wiąże się ze skuwaniem przez robotników dekoracji na elewacji.

Ta dekoracja to sgraffito, czyli technika polegająca na nakładaniu kilku warstw tynku i zeskrobywaniu ich części, aby uzyskać oczekiwaną kompozycję - dekoracja na łódzkiej "baletówce" nawiązuje do tańca.

Gmach ze sgraffito nie jest uwzględniony, ani w rejestrze, ani w ewidencji zabytków. Jednak dzień po częściowym skuciu sgraffito otrzymaliśmy opinię na jego temat od Aleksandry Stępień, Łódzkiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- „Dekoracja ta jest unikatowa i dostosowana charakterem do budynków w stylu architektury socjalistycznej. Na uwagę zasługuje wysoka klasa wykonania i walory estetyczne detalu” - napisała Aleksandra Stępień (zobacz pełne stanowisko na jednym ze zdjęć w galerii przy tym artykule). Jej zdaniem „obiekt zasługuje na objęcie ochroną konserwatorską, chociażby poprzez wpis do gminnej ewidencji zabytków, co leży w gestii władz samorządowych Miasta Łodzi”.

W internetowej petycji o zachowanie sgraffito i objęcie go ochroną podpisały się do 26 lipca dokładnie 1103 osoby.

Podpisanych częściowo powinna zadowolić zapowiedź Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które nadzoruje szkołę i wyłożyło środki na remont jej gmachu. Centrum Informacyjne MKiDN zapewniło, że po zakończeniu termomodernizacji w wybranych na elewacji miejscach sgraffito będzie odtworzone. Ponadto jego większość nie została skuta, a całość dekoracji jest zinwentaryzowana.

Z drugiej strony resort kultury dodaje, że z racji braku prawnej ochrony nad gmachem "baletówki" nie było obowiązku konsultowania sposobu remontu ze służbami konserwatorskimi.

A pozostałości oryginału dekoracji skryły styropianowe płyty. Sekretariat szkoły z ulicy Wrocławskiej 3/5 już wcześniej informował, że projekt remontu zaakceptował magistrat.

Zobacz też: "Największy przelew na prywatne konto w historii Polski". Burzliwa debata w Sejmie nad wnioskiem o odwołanie ministra Glińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki