Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz świata weteranów pobiegnie w Łódź Maraton Dbam o Zdrowie 2014

Joanna Barczykowska
Jan Morawiec biega od 16 roku życia. Cieszy się bardzo dobrą kondycją i zdrowiem
Jan Morawiec biega od 16 roku życia. Cieszy się bardzo dobrą kondycją i zdrowiem Krzysztof Szymczak
Jan Morawiec, 81-letni aktualny Mistrz Świata Weteranów w maratonie, jeden z najbardziej zasłużonych polskich biegaczy długodystansowych, znów wystartuje. W niedzielę pobiegnie w Łodzi w Maratonie Dbam o Zdrowie. Z pewnością będzie najstarszym z uczestników i jedynym maratończykiem powyżej 80 roku życia. Pan Janek nie będzie się jednak ścigał.

- Biegniemy tylko rekreacyjnie. Janek bardzo chciał pobiec w Łodzi, ale nie będzie się ścigał. W swojej kategorii wiekowej nie ma już praktycznie żadnych konkurentów, dlatego ten bieg traktuje bardziej spacerowo - mówi Ryszard Goszczyński, trener Jana Morawca.

Pan Janek trenuje cały czas. Najchętniej biega na rodzinnej Retkini lub w parku na Zdrowie. Maraton Dbam o Zdrowie to jego drugi bieg w tym roku. - Janek dwa tygodnie temu pobiegł półmaraton w Sobótce. Wziął udział w tej imprezie ponieważ zaproszono go by odcisnął tam w alei swoją stopę. Janek swoje główne cele zrealizował w zeszłym roku. Został mistrzem świata weteranów. W tym roku mamy inne cele - mówi Goszczyński.

Pan Janek dba o formę przez cały rok. Jego trener zdradza, że 81-letni maratończyk ma kolejne marzenia. - Formę przygotowujemy na jesień, ale nie zdradzę jeszcze jakie mamy plany - mówi Goszczyński.

Jan Morawiec łamie wszelkie stereotypy, jest żywym przykładem na to, że bez względu na metrykę nie dość, że można spełniać swoje cele i marzenia, to również wygrywać - nawet z o wiele młodszymi od siebie.

Ma na koncie 120 maratonów. W wieku 65 lat przebiegł 100-kilometrowy supermaraton w Kaliszu. Gdyby zsumować wszystkie trasy jego biegów okazałoby się, że okrążył Ziemię czterokrotnie. W swojej długiej karierze sportowej - biega od 16 roku życia - zdobywał tytuły mistrza kraju, reprezentował Polskę na zawodach na całym świecie. Rok temu w brazylijskim Porto Alegre, na lekkoatletycznych Mistrzostwach Świata Seniorów, skąd przywiózł złoty medal w maratonie z czasem 4.04. W Brazylii był najstarszym uczestnikiem. Jako jedyny weteran skończył 80 lat. Łodzianin był bezkonkurencyjny. Rok wcześniej zdobył srebrny medal na Mistrzostwach Europy Weteranów w Czechach.

Teraz pan Janek odpoczywa i biega. Bo bieg to dla niego odpoczynek. - Kiedy biegam, to medytuję i rozmyślam. To dla mnie najlepszy odpoczynek - opowiada pan Jan i dodaje, że zawsze lubił biegać sam. - Jestem jak bohater z filmu "Samotność długodystansowca".

Choć prywatnie pan Jan samotny nie jest. Ma czworo dzieci. - Najstarsza córka ma już 60 lat. Najmłodszy syn 37. Mam wnuki i prawnuki. Jestem aż tak stary - śmieje się pan Janek i dodaje, że mimo wieku kondycję ma dobrą. - Badam się regularnie. Robiłem tak przez całe życie. Co trzy miesiące lekarz robi mi EKG, mierzy ciśnienie i bada krew. W sporcie takie badania są bardzo ważne, a wielu młodych ludzi dziś o tym zapomina - mówi pan Janek.

Przed biegiem w Łodzi pan Janek cieszy się bardzo dobrą kondycją i zdrowiem. Łodzianin uważa, że to dzięki bieganiu.

Ciekawostką jest, że pan Jan przetestuje podczas biegu Aquaris – pierwszy na świecie wodoszczelny, odporny na wstrząsy i pył aparat słuchowy Siemens, stworzony specjalnie z myślą o osobach czynnie uprawiających sport.

ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁ ŁÓDŹ MARATON DBAM O ZDROWIE W POPRZEDNICH LATACH:

WIĘCEJ O BIEGANIU W ŁODZI NA DZIENNIKLODZKI.PL/SPORT/BIEGANIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki