Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Europy modelarzy w Pabianicach oczarowały widzów

Marcin Bereszczyński
Aż 147 zawodników i 156 modeli zaprezentowało się w weekend podczas mistrzostw Europy modeli pływających w Pabianicach.

Startujących mogło być znacznie więcej, bo około 170, ale na przeszkodzie stanął ostatni strajk polskiej poczty.

- Przyjechała tylko połowa zawodników z Rosji, uszczuplone były zespoły z Ukrainy i Białorusi - powiedział Mirosław Miarka, organizator mistrzostw. - Zaproszenia nie dotarły do nich na czas. Dzięki przychylności konsulatów zza wschodniej granicy, udało się dla wielu modelarzy załatwić wizy sportowe w ciągu czterech dni. Dzięki temu mistrzostwa nie straciły na poziomie.

Modele prezentowane na zawodach tworzono przez pięć, sześć lat. Zawodnicy dbają o nie jak o najcenniejsze skarby. Niemiec Peter Zager po wodowaniu pancernika wyjął okręt z akwenu i dokładnie czyścił szmatką każdy element modelu. Pozostali z wielkim pietyzmem przygotowywali sprzęt sterowany drogą radiową, aby podczas weekendowych pokazów oczarować publiczność.

- Pokazy były niesamowite - powiedział Radosław Kupczyk z Pabianic, który codziennie przyglądał się rywalizacji modelarzy. - To połączenie precyzji wykonania modelu ze zręcznością manualną podczas kierowania nim przez radio. Ogromne wrażenie zrobił na mnie holownik Fairplay.

Ten holownik, zbudowany przez Wofganga Bogdana z Goleniowa, nie startował w zawodach. Był przygotowany na pokaz. Na pokładzie modelu było mnóstwo pirotechnicznych niespodzianek, które eksplodowały na wodzie. Fachowcy entuzjazmowali się okrętem ratowniczym Berlin, autorstwa Krzysztofa Bosaka.

Zaś uczestnicy mistrzostw zachwycili się pabianickim akwenem i organizacją zawodów.

- Dwa lata temu mistrzostwa Europy odbywały się w Głownie. Widzów było niewielu, bo zabrakło promocji - wspomina Mirosław Miarka. - Pabianice przygotowały się wspaniale. Nawet w Łodzi były billboardy.

Modelarze chwalili zalew. Ich zdaniem, jest idealny, bo osłaniają go drzewa, co wyklucza przypadkowe porażki.

Władze Pabianic już podjęły decyzję, że za dwa lata chcą podjąć się organizacji kolejnych mistrzostw Europy.

* * * * *

V Mistrzostwa Europy Modeli Pływających Naviga NS

Zawody najlepszych modelarzy w Europie rozpoczęły się 26 czerwca, a oficjalnie zakończą się 2 lipca o godz. 16. Do piątku sędziowie oceniali precyzję wykonania modeli oraz ich zgodność z oryginałem. W mistrzostwach mogły wziąć udział tylko statki, które są odwzorowaniem rzeczywistych obiektów pływających. Od soboty rozpoczęła się rywalizacja na torze pabianickiego zalewu. Weekend upłynął na pokazach akcji na wodzie. Zawodnicy przygotowywali scenariusze wydarzeń akcji ratowniczych, wybuchów cystern w porcie lub na platformie wiertniczej. Każda prezentacja trwała blisko 15 minut. Codziennie rywalizacji modelarzy w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji przyglądało się kilkuset widzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki