Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Ełk - RTS Widzew Łódź. Będzie święto w Ełku, bo przyjeżdża Widzew Łódź

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Będzie święto w Ełku, bo przyjeżdża Widzew Łódź
Będzie święto w Ełku, bo przyjeżdża Widzew Łódź Fot. Łukasz Kasprzak
Po raz drugi w historii Widzew Łódź wystąpi na stadionie w Ełku. Za pierwszym razem łodzianie przegrali ligowy mecz 0:1. Jak będzie w sobotę?

W sobotę miejscowy stadion wypełni się do ostatniego miejsca (godz. 15). - Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości - mówi Jarosław Olszewski, prezes MKS. - Zazwyczaj na nasze mecze przychodzi około 400 kibiców, a tym razem spokojnie będzie około 1.000, czyli tyle ile wynosi pojemność naszego stadionu. Widzew to jednak firma, nawet w trzeciej lidze. 160 biletów mamy dla kibiców drużyny gości.

W spotkaniu z MKS Ełk trener Franciszek Smuda nie będzie mógł skorzystać z usług bramkarza Patryka Wolańskiego oraz Marka Zuziaka i Aleksandra Kwieka. Wszyscy są kontuzjowani. Miejsce tego pierwszego zajmie Maciej Humerski. Bramkarzem rezerwowym ma być Jakub Mikołajczak. Szansę aby znaleźć się w osiemnastce meczowej mają Bartłomiej Niedziela oraz Daniel Świderski. Obaj już normalnie trenują. Ten drugi wystąpił w meczu rezerw z Górnikiem Łęczyca, wygranym przez Widzew II 9:1 i strzelił dwa gole. Daniel Świderski, to były piłkarz MKSEłk.

Ale miejscowi także nie wyjdą w najsilniejszym składzie. Kontuzjowany jest Kacper Jagłowski. Za żółte kartki pauzuje natomiast Wojciech Kuriata. To podstawowi piłkarze zespołu trenera Przemysława Kołłątaja. Warto dodać, że drużyna z Ełku nie zaznała wiosna goryczy porażki. Wygrała dwa mecze i jeden zremisowała. - Widzew jest faworytem spotkania - mówi Przemsław Kołłątaj. - W poprzednim sezonie wygraliśmy jednak, na swoim boisku z łodzianami. Gola strzelił Daniel Świderski w ostatniej akcji meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki