Młody kierowca będzie musiał przejść okres próbny

W 2017 r. zaczynają obowiązywać nowa ustawa o kierujących pojazdami. Nowe przepisy dotyczą głównie drogowych nowicjuszy, którzy po zdaniu egzaminów znajdą się pod specjalnym nadzorem.

Jedna ze zmian ma sprawić, że tacy kierowcy będą lepiej widoczni dla innych uczestników ruchu drogowego. Przez pierwszych osiem miesięcy po uzyskaniu prawa jazdy niedoświadczeni kierowcy będą musieli mieć na przedniej i tylnej szybie samochodu naklejkę z zielonym liściem klonowym.

To nie wszystko. Młodych kierowców w tym czasie obowiązują bardziej wyśrubowane ograniczenia prędkości: 80 km/godz. poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/godz. na drodze ekspresowej dwujezdniowej i autostradzie. Bez zmian pozostaje natomiast dozwolona prędkość w terenie zabudowanym (50 km/godz.). W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy od otrzymania prawa jazdy nie można będzie również pracować jako profesjonalny kierowca.

Okres próbny trwać ma jednak dłużej, bo dwa lata. Jeśli w tym czasie nowicjusz za kółkiem popełni dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, zostanie wysłany na kurs reedukacyjny i okres próbny zostaje przedłużony o kolejne 24 miesiące. Za trzy wykroczenia lub jedno przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji grozi utrata uprawnień.

Wszyscy młodzi kierowcy będą musieli przejść również dodatkowe szkolenia. Pierwszym będzie kurs doszkalający z bezpieczeństwa ruchu drogowego. W trakcie dwugodzinnego szkolenia kierowcy będą musieli oglądać m.in. zdjęcia z wypadków drogowych. Co ciekawe, będą musieli zapłacić za to 100 zł.

Drugie szkolenie ma być z jazdy w trudnych warunkach atmosferycznych. Przez godzinę kursanci spróbują nauczyć się, jak prowadzić na śliskiej nawierzchni. Zaświadczenia o ukończeniu szkoleń trzeba będzie przedstawić staroście przed upływem ośmiu miesięcy od odebrania prawa jazdy.

Śmiertelny wypadek w Lutomiersku. Nie żyje młody mężczyzna [ZDJĘCIA, FILM]