Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej pieniędzy na remonty dróg w Łódzkiem

Marcin Darda
Rząd chce większego dofinansowania inwestycji przez samorządy
Rząd chce większego dofinansowania inwestycji przez samorządy Dzienni Łódzki / archiwum
Rząd tnie program odnowy dróg, tzw. schetynówek. Łódzkie w przyszłym roku dostanie sześć razy mniej niż dotychczas. Samorząd do remontowanej drogi nie dopłaci już połowy sumy, ale aż 70 proc.

Jedyny program, który wzmacniał bezpieczeństwo na lokalnych, gminnych i powiatowych drogach może się załamać. Pomysł był zadziwiająco prosty. W latach 2009 - 2011 rząd daje po miliardzie złotych na naprawę dróg. Samorządy, które najlepiej uzasadnią wnioski, dostają drugie tyle. W całym kraju przez dwa lata zmodernizowano bądź wybudowano od podstaw 2,2 tys. fragmentów dróg, łącznie ponad 5,6 tys. km.

A w Łódzkiem? Tylko w pierwszym roku programu powiaty i gminy złożyły 168 wniosków. Przebudowano, wybudowano bądź wyremontowano prawie 290 km dróg za ponad 61 mln zł. To tylko dofinansowanie przez wojewodę, bo drugie tyle pochodziło z portfeli samorządowców.

W ubiegłym roku wpłynęło niewiele mniej wniosków, przebudowano też mniej dróg, bo 177 km, ale za większe pieniądze - 63,6 mln zł.

Plan na ten rok? Jest 125 wniosków. Są też 64 mln zł, za które można poprawić około 184 km lokalnych dróg. Być może trochę więcej, jeśli pojawią się oszczędności po zakończeniu przetargów.

Ale już za rok Łódzkie dostanie tylko niespełna... 12,6 mln zł, czyli sześciokrotnie mniej. Ten algorytm wyliczono z sumy 200 mln zł, które na schetynówki zapisano w przyszłorocznym budżecie kraju, obcinając fundusze dokładnie o 80 proc.

W Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim cięć nie komentują. Według oficjalnej informacji, którą otrzymaliśmy od służb wojewody, urzędnicy przypominają, że "w kolejnych latach, począwszy od 2013 r. przewiduje się dla województwa łódzkiego kwotę 62 mln 950 tys. zł, a więc na poziomie zbliżonym do pierwszej edycji Narodowego Planu Przebudowy Dróg Lokalnych na lata 2008 - 2011".

Powiało optymizmem? Jeśli tak, to tylko na chwilę, bo kolejnym pomysłem rządu jest zmiana sposobu finansowania z pół na pół do 30 proc. od rządu i aż 70 proc. od samorządu.

- Nie są to dobre informacje dla gmin i powiatów - komentuje Henryk Brzyszcz, burmistrz Konstantynowa Łódzkiego i szef Związku Gmin Województwa Łódzkiego. - Niewiele gmin już zaplanowało udział w programie na przyszły rok, ale obniżenie pułapu rządowej dotacji na dobre nie wyjdzie. Myślę, że wniosków będzie przez to mniej, bo dokładać 70 proc. do inwestycji w sytuacji, gdy wiele samorządów inwestuje z kredytów, oznacza, że ta dotacja to drogi pieniądz.

Już zaprotestował Związek Powiatów Polskich.

W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych mówią, że projekt nowego wieloletniego programu będzie jeszcze przedmiotem prac legislacyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki