Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Modlą się za posłów i senatorów

Marek Obszarny
Wszyscy posłowie będą "omodleni" - deklaruje Robert Telus
Wszyscy posłowie będą "omodleni" - deklaruje Robert Telus archiwum prywatne
Za posłów i senatorów modli się od poniedziałku około 35 tysięcy członków Akcji Katolickiej. Modlitwę "Wierzę w Boga" odmawiać mają codziennie przez cały rok za wszystkich parlamentarzystów bez wyjątku, niezależnie od ich przynależności partyjnej i światopoglądu.

Inicjatywa narodziła się podczas spotkania zarządu Akcji Katolickiej z parlamentarnym zespołem członków i sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej i Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, któremu przewodniczy opoczyński poseł Robert Telus (PiS).

Zarząd krajowy Akcji Katolickiej podzielił wszystkich posłów i senatorów na diecezje, w zależności od liczby oddziałów AK w każdej z nich i ponumerował ich. Każdy z członków Akcji modli się za jednego konkretnego posła lub senatora. By jednak nikt nie grymasił, że ma się modlić np. za Janusza Palikota, a nie za Jarosława Kaczyńskiego, i aby była pewność, że modlitwa za wszystkich będzie jednakowo żarliwa, informacja o tym, który poseł kryje się pod jakim numerem, pozostaje tajemnicą zarządu AK.

- Każda diecezja dostała odpowiednią liczbę parlamentarzystów do "omodlenia" - mówi poseł Robert Telus. - Mojej diecezji (radomskiej) przypadło 6 posłów i senatorów, członkowie AK otrzymali już numerki, ale nie wiedzą, kto się za nimi kryje. Wystarczy, że pan Bóg wie, o którego posła czy senatora chodzi - tłumaczy poseł.

Inicjatorzy mają nadzieję, że takie wyznanie wiary przyniesie "błogosławione skutki w postaci umocnienia w wierze i dobrych decyzjach tych, którzy przyznają się do Boga oraz nawrócenia tych, którym dar wiary nie został dotąd dany bądź go odrzucili".

- Chodzi o to, by poprzez modlitwę wypraszać łaski podejmowania dobrych decyzji dla Ojczyzny - dodaje poseł Telus.

Poseł Dariusz Joński, szef SLD w Łódzkiem, nie ma nic przeciw takim modlitwom. Sam podpowiada intencję...

- Mam nadzieję, że rozpoczną modlitwę od posłów PiS, aby nie używali takiego agresywnego i jadowitego języka, jak m.in. poseł Antoni Macierewicz, i żeby nie nawoływali do wojny polsko-polskiej - mówi Dariusz Joński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki