Ofiarą okazał się 54-letni mieszkaniec kamienicy. Mężczyzna mieszkał sam, na trzecim piętrze kamienicy w rejonie Rynku Bałuckiego. Nie pracował i aby się utrzymać zmuszony był korzystać z pomocy sąsiadów. Często nadużywał alkoholu.
W niedzielę przed południem ciało mężczyzny znalazła sąsiadka, zaniepokojona otwartymi szeroko drzwiami do jego mieszkania. Gdy zajrzała do środka, zobaczyła nieżywego i zakrwawionego właściciela. Dzień wcześniej w mieszkaniu odbywała się impreza alkoholowa, a mężczyzna po raz ostatni był widziany żywy w sobotę ok. godz. 18.
Sekcja zwłok ujawniła na ciele ofiary 28 ran kłutych i ciętych. Bezpośrednią przyczyną zgonu był wstrząs krwotoczny, powstały na skutek wykrwawienia.
Niedługo po wykryciu zwłok policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć coś wspólnego ze sprawą. Podejrzani zostali jednak wkrótce zwolnieni, a zabójca 54-latka wciąż jest poszukiwany przez policję, która, pod nadzorem łódzkiej prokuratury, sprawdza kolejne poszlaki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?