Do zabójstwa doszło 23 lipca w bloku przy ul. Batalionów Chłopskich w Łodzi. - Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, 44-latek zadał dwoma nożami konkubinie pięć ciosów w klatkę piersiową. Powstałe obrażenia doprowadziły do jej natychmiastowej śmierci - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Tego samego dnia napastnik został zatrzymany przez policję. Był pijany, miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że wcześniej spożywał alkohol ze swoja konkubiną. - Podejrzany, składając wyjaśnienia przyznał się do morderstwa - dodaje Kopania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?