18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Może się trafi?

Groch z kapustą
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Redaktor Marcin Darda pisał niedawno, jak łódzcy politycy różnego szczebla próbują załatwić coś dla Łodzi w Warszawie. Optymizmu nie było. Słusznie.

Spójrzmy na ostatnie 20 lat. Nasi politycy, nawet doskonale ustawieni w stolicy, zrobili dla miasta mniej niż po nich oczekiwano. Wystarczy wspomnieć ministra trzech rządów Jerzego Kropiwnickiego, "naszego" premiera Leszka Millera czy Marka Belkę, też premiera. W czasie, kiedy siedzieli na rządowych posadach, raczej traciliśmy; Łódź zjeżdżała po równi pochyłej na coraz bardziej prowincjonalne pozycje. Na przykład zniknęło kilka central bankowych, w tym nieodżałowany Powszechny Bank Gospodarczy przehandlowany w niejasnych okolicznościach. Chyba najwięcej dla Łodzi załatwił w centrali niedoceniany teraz Cezary Grabarczyk. Może kiedy już odejdzie z polityki policzy mu się łódzkie plusy za drogi i kolej?

Paradoksalnie największe łódzkie osiągnięcia (oprócz klęsk) zanotował na swym koncie Jerzy Kropiwnicki, kiedy był prezydentem miasta. Dowodzi to, że najwięcej dla Łodzi można zrobić w Łodzi. Trzeba tylko mieć wizję i chcieć. Innym się to udaje. Może kiedyś Łodzi też się trafi?
Jerzy Witaszczyk

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki