- Oszczędności naprawdę będą spore, bo wyniosą około półtora miliona złotych w ciągu prawie czterech lat - podkreśla Zbigniew Papierski, prezes MPK.
CZYTAJ: MPK sprzedaje swoje samochody. Zobacz, jakie auta można kupić [ZDJĘCIA]
Przewoźnik wypożyczył 23 osobówki (toyoty aygo, yaris, avensis i fordy mondeo) na 45 miesięcy i 26 fordów transitów na 43 miesiące. Za pierwsze MPK musi zapłacić nieco ponad 1,3 mln zł, a za drugie prawie 3,4 mln zł. W koszty wynajmu (łącznie 4,7 mln zł) wliczone jest ubezpieczenie, przeglądy i serwisowanie aut. MPK musi tylko je tankować i dolewać płynu do spryskiwaczy.
Gdyby łódzki przewoźnik zdecydował się na dalsze utrzymywanie dotychczasowych 17 aut osobowych (m.in. fiaty panda i skody, które właśnie sprzedaje) w ciągu 45 miesięcy musiałby na nie wydać 2,1 mln zł. W przypadku furgonów byłoby to aż 4,1 mln zł. Stąd łączne oszczędności na wynajmie 1,56 mln zł.
Przy okazji wynajmu MPK zrezygnowało z ryczałtów na paliwo. Przysługiwały one niektórym dyrektorom i zastępcom prezesa, którzy wykorzystywali do pracy swoje prywatne auta. - Teraz w pracy mają korzystać z aut służbowych - podkreśla Zbigniew Papierski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?