Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPK Łódź straciło przez gapowiczów 20 mln zł!

Agnieszka Magnuszewska
Statystycznie co 4 minuty łapany jest gapowicz
Statystycznie co 4 minuty łapany jest gapowicz Grzegorz Gałasiński
W ciągu roku straty MPK Łódź z powodu nieskasowanych biletów to około 20 milionów złotych. Za tę kwotę można byłoby kupić 20 nowych autobusów. Ale 11 tys. pasażerów, którzy tylko w ciągu jednego miesiąca są karani mandatami, na komforcie jazdy innych łodzian nie zależy.

Zakładając, że 11 tys. osób to wszyscy gapowicze, a zapewne jest ich więcej, w ciągu jednego dnia bez biletu jeździ 367 osób. Zatem co cztery minuty można złapać gapowicza.

- Robiliśmy wewnętrzne statystyki, z których wynika, że 4 - 5 proc. pasażerów nie płaci za przejazd. Gdyby kupili i skasowali bilet, w ciągu roku dałoby nam to dodatkowy dochód około 20 mln zł - wyjaśnia Agnieszka Hamankiewicz, kierownik Działu Promocji i Pozyskiwania Funduszy w MPK.

Przewoźnik tworząc plan sprzedaży biletów bierze pod uwagę jego wykonanie z poprzedniego roku i ewentualną podwyżkę cen biletów, która teoretycznie powinna zwiększyć przychód. Co ciekawe, liczba sprzedanych biletów w tym i ubiegłym roku utrzymuje się na tym samym poziomie. W ubiegłym roku od stycznia do czerwca sprzedano 72, 6 mln biletów. W tym roku było ich tylko o 337 tys. mniej.

Lepsze przychody są w Warszawie. W stolicy odnotowano 24 mln więcej ze sprzedaży biletów w porównaniu z 2012 rokiem.

- W Łodzi sprzedaż biletów, pomimo styczniowej podwyżki cen, utrzymuje się na podobnym poziomie jak w zeszłym roku. Na chwilę obecną mamy podsumowaną sprzedaż biletów do czerwca włącznie. Jak wiadomo, największa rewolucja komunikacyjna zaczęła się 1 lipca - mówi Agnieszka Hamankiewicz. - Liczymy się z tym, że część łodzian wybierze inny sposób podróżowania po mieście, np. rower. Jednak o konkretnym wyniku sprzedaży biletów będziemy mogli mówić dopiero po 31 lipca.

Na rower przesiadło się już sporo mieszkańców Widzewa, którym od dwóch lat drogowcy fundują remonty torowisk. Nie mogą w związku z tym korzystać z tramwaju linii nr 3.

- Po zawieszeniu trójki nie miałem bezpośredniego połączenia do pracy. Musiałem się przesiadać przy al. Kościuszki, przez co traciłem sporo czasu i na dojazd nie wystarczał mi bilet półgodzinny - wyjaśnia pan Maciej z Widzewa, który nawet zimą dojeżdża do pracy rowerem. - Najgorzej było z powrotem do domu, bo tramwaje kursowały wówczas co kwadrans.

Od soboty pasażerowie MPK będą mogli dłużej jeździć na dotychczasowych biletach. Jednak nie wszystkich gapowiczów przekona to do kupowania biletów.

- Niestety, borykamy się z problemem notorycznych gapowiczów. Mamy jednak nadzieję, że nasze działania wkrótce ten problem zniwelują - mówi Hamankiewicz. - Dążymy do poszerzenia współpracy z Krajowym Rejestrem Długów oraz do wprowadzenia skutecznego oprogramowania windykacyjnego. Wzmocniony został także zespół pracowników, zajmujących się windykacją.
Poza tym MPK stara się zachęcać do kasowania biletów m.in. poprzez plakaty.

ZOBACZ: MPK Łódź zachęca plakatami do kasowania biletów [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: MPK Łódź straciło przez gapowiczów 20 mln zł! - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki