Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mroczkowski - Smuda. Na konferencji o dymisji nie było słowa

red.
Grzegorz Gałasiński
Na pomeczowej konferencji po meczu Górnik Łęczna - Widzew obaj trenerzy nie mogli być zadowoleni, ale żaden nie wyglądał na załamanego.

Wypowiedzi trenerów cytujemy za oficjalną stroną internetową widzew.com
Radosław Mroczkowski (Widzew)
Nie można być zadowolonym jeśli się nie wygrywa i tak jest u nas po tym meczu. Bardzo trudno prowadziło się nam dziś grę, piłkarze z ostrożnością podchodzili do boiska, na którym można było sobie zrobić krzywdę. Widać było obawy i brak pewności, na pewno nie stwarzaliśmy sobie zbyt dużo sytuacji, a jedyny mały pozytyw to fakt, że udało się zagrać na zero z tyłu. Bardzo liczyliśmy na to, że uda się coś zrobić w ofensywie, szukaliśmy zmian, ale było to trudne i element ten na pewno nie daje nam przewagi w przodzie.

Franciszek Smuda (Górnik)
Był to mecz, w którym przez całe 90 minut trwała walka. Drużyny czekały na błąd przeciwnika, żeby zdobyć bramkę i walki było więcej niż gry. Każdy chciał wygrać. Mój zespół na pewno dał z siebie wszystko, ale brakowało nam amunicji z przodu. Nie mieliśmy okazji na zdobycie bramki. O tym, jak prezentował się Widzew nie będę się wypowiadał, bo mi nie wypada.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki