Przez Internet wprost do serca. Kto pokocha, pardon, polubi fanpage Urzędu Miasta Łodzi (www.facebook.com/lodzpl) z okazji zbliżających się ogromnymi krokami mistrzostw świata w siatkówce będzie mógł stać się laureatem wielu konkursów. Nagrody? Palce lizać! "Już 18 sierpnia rozpoczynamy konkursy dla fanów siatkówki!" - czytamy na stronie UMŁ. A w poniedziałek prezydent Łodzi na specjalnie zwołanej na ul. Piotrkowskiej konferencji potwierdziła: - To już ostatni dzwonek przed mundialem. Zapraszamy do zaangażowania łodzian w sprawy mundialu. Kto polubi nasz fanpage, może liczyć na atrakcyjne nagrody. Wśród osób, które nas polubią będziemy losować bilety na mecze siatkarskiego mundialu. Będzie też można tą drogą wygrać koszulki z autografami naszych zawodników - mówiła o nagrodach Hanna Zdanowska.
Zdaniem prezydent, Łódź jest już w stu procentach przygotowana do mistrzostw świata. Wkrótce na ulicach pojawi się oznakowanie dróg dojazdowych do Atlas Areny.
- Bilet na mecze siatkarskiego mundialu w danym dniu będzie upoważniał do korzystania z bezpłatnego podróżowania komunikacją miejską, do darmowego wejścia do ogrodu botanicznego, ogrodu zoologicznego, palmiarni i pływalni Wodny Raj - powiedziała prezydent Hanna Zdanowska.
Nie jest wykluczone, że dla kibiców siatkówki przygotowane będą też inne bezpłatne atrakcje.
- Strefa kibiców siatkówki powstanie w Manufakturze - powiedziała Luiza Staszczak-Gąsiorek, dyrektor departamentu spraw społecznych Urzędu Miasta Łodzi. - Ale strefy w ogólnym pojęciu tego słowa powstaną też na ulicy Piotrkowskiej. Wiemy, że restauratorzy będą zapraszać kibiców do oglądania mundialu i przeżywania siatkarskich emocji w swoich lokalach. Będą specjalnie przygotowane potrawy, będzie mundialowa atmosfera. To mistrzostwa świata!
W poniedziałek prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej towarzyszył na Piotrkowskiej prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski.
- Organizacja turnieju jest wzorowa, przygotowania drużyny też idą właściwym torem - mówił prezes Mirosław Przedpełski. - To powinno przynieść efekty w szczęśliwym dla polskiej siatkówki mieście, jakim jest Łódź. Zawodnicy ciężko pracują. Niektórzy na własną prośbę trenują z 10-kilogramowym obciążeniem. Musi się to przełożyć na rezultat podczas mistrzostw świata. Gramy w szczęśliwej Łodzi siedem meczów, by dotrzeć do finału w Katowicach. Łódź to Piotrkowska, gdzie kibice czują się szczególnie dobrze. Teraz dopinamy na ostatni guzik organizację meczu otwarcia mistrzostw świata. Z Serbią zagramy na Stadionie Narodowym i po raz pierwszy w historii mecz siatkówki obejrzy około 62 tysiące ludzi. To bardzo trudna logistycznie operacja.
Podczas konferencji nie mogło nie paść pytanie o skandaliczne, także naszym zdaniem, zachowanie telewizji, które skutkuje zakodowaniem transmisji z mundialu. Zwykły kibic, który podobnie, jak siatkarze, pracuje na wizerunek polskiej siatkówki, był dobry, jak śrubował rekordy frekwencji, czym zachwycała się światowa federacja, ale teraz dostaje po prostu kopniaka. Mecze w kodowanej telewizji może obejrzeć za około 92 zł.
- Jeszcze nie wszystko jest przesądzone - mówiła prezydent Hanna Zdanowska.
- Też jestem bardzo rozczarowany decyzją telewizji - dodał prezes Mirosław Przedpełski. - Rozmawiam z właścicielami Polsatu i jeszcze łudzę się nadzieją, że uda się wszystko odwrócić.
Naszym zdaniem szans na to nie ma. Paradoksalnie Łódź może zyskać więcej na promocji za granicą, niż w Polsce. Polsat sprzedał prawa do transmisji mundialu do 168 państw. To jakieś kilkaset milionów ludzi, albo nawet miliard. Trzeba się przygotować, bo może kibic z Malezji lub Portoryko, zwabiony mundialem przyjedzie do Łodzi. I powie: "Hola!", co w języku hiszpańskim znaczy: "Cześć!".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?