W piątek podpisana została decyzja o powołaniu w Łodzi nowej instytucji kultury: Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmów. Prowadzić je będzie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pełniącym obowiązki dyrektora muzeum został Ireneusz Maj, dawny dyrektor gimnazjum nr 19 w Łodzi, ostatnio dyrektor Zespołu Edukacji i Wychowania w biurze Rzecznika Praw Dziecka. Nominację w siedzibie łódzkiego IPN-u wręczył mu w poniedziałek (31 maja) wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Wyjaśnił też cele nowego muzeum.
- Program będzie nastawiony na edukację dostosowaną do wieku odbiorców - mówił Gliński. Nawiązał też do problemów z blokadą, jakie z miał film edukacyjny o obozie na Facebooku. - Zapraszamy na pierwszą lekcję edukacyjną do naszego muzeum - mówił. Dodał też, że muzeum ma upamiętniać nie tylko ofiary z ulicy Przemysłowej, ale też dzieci zamojszczyzny czy te, które straciły rodziców po 1945 roku.
Muzeum nie ma jeszcze wyznaczonej siedziby. Według wstępnych planów muzeum mogłoby powstać na terenie byłego gimnazjum nr 18. Budynek szkoły zostałby rozebrany, a na jego miejsce wybudowana nowa bryła muzeum. Do tego jednak potrzebna jest zgoda władz Łodzi, które mogłyby też współprowadzić muzeum. Ministerstwo wystąpiło z prośbą o współpracę, jest wstępna zgoda.
Nie ma na razie daty otwarcia. Jednak już w ciągu kilku tygodni ma powstać strona internetowa muzeum oraz internetowe materiały edukacyjne dotyczące obozu.
- Placówka ma przede wszystkim mieć charakter edukacyjny - mówi Maj. - Liczymy na to, że po naszych apelach do mieszkańców nie tylko Łodzi eksponatów będzie przybywało i będziemy mogli je godnie wyeksponować- mówi.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?