Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzyka z pękniętej płyty

Łukasz Kaczyński
David Crowley, pomysłodawca "Dźwięku elektrycznego ciała"
David Crowley, pomysłodawca "Dźwięku elektrycznego ciała" Grzegorz Gałasiński
- To wydarzenie pionierskie - mówi Jarosław Suchan, dyrektor Muzeum Sztuki w Łodzi o nowej wystawie "Dźwięki elektrycznego ciała", dedykowanej eksperymentom w sztuce i muzyce, które zachodziły w Europie Wschodniej od końca lat 50. XX wieku. - Nie przypominam sobie wystawy, która skupiałaby się tylko na tym temacie.

Gdy socrealizm jako jedyny akceptowalny kierunek w sztuce Europy Wschodniej upadł, a przed artystami otworzyły się możliwości eksperymentowania, związki między sztuki wizualnymi i muzyką eksperymentalną weszły w zupełnie nową fazę. Ekspozycja ukazuje dzieła najważniejszych i najoryginalniejszych artystów tego okresu: filmy eksperymentalne, rzeźby dźwiękowe, partytury, a także dokonane przez Muzeum Sztuki rekonstrukcje dwóch legendarnych prac.

Pomysłodawcą wystawy jest David Crowley, profesor Royal College of Art, specjalizujący się w sztuce europejskiej, autor słynnej wystawy "Cold War Modern" w brytyjskim Victoria&Albert Museum.

- Ukazywała ona panoramę owych zjawisk. Wystawa łódzka uzupełnia w niej brakujące miejsca - mówi Crowley. - Podjęliśmy niemal archeologiczny wysiłek, by odnaleźć prace, które zginęły w odmętach czasu.

Walką z bierną formą odbioru muzyki jest pierwszą z rekonstrukcji. "Kompozycję-przestrzenno-muzyczną" Henryka Morela, Zygmunta Krauzego i Teresy Kelm z 1968 roku tworzy sześ kabin akustycznych ułożonych na kształt labiryntu. Z każdej dochodzi inny dźwięk i odbiorca sam decyduje o jego wyborze.

Drugą jest odegrana na nowo kompozycja Krzysztofa Wodiczki i Szablocsa Esztenyi z 1969 roku, rozpisana na osiem radiowych odbiorników tranzystorowych. Na wystawie można wysłuchać jej rekonstrukcji, do której doszło w kwietniu w studiu Radia Łódź i obejrzeć jej "partyturę". Godny uwagi jest "Utwór Łódzki" Andrzeja Dłużniewskiego, w którym kluczową rolę odgrywają mapa miasta i... wyobraźnia odbiorców. Nie sposób pominąć płyt winylowych, które Milan Kniżak z Czech łamie i łączy ze sobą, pali, maluje. Obok ekspozycji można też posłuchać muzyki, która dzięki tym działaniom powstała. Znajdziemy też pochodzące ze zbiorów placówki dzieła Milana Grygara, który nagrywał dźwięki, jakie powstawały podczas chlapania farbą, pocierania i darcia papieru.

Muzeum nie poprzestaje na ekspozycji. W ramach programu otwarcia odbył się koncert DJ Lenara. Dziś o godz. 16.30 rozpocznie się oprowadzanie kuratorskie po wystawie. O godz. 18 prof. Crowley wygłosi wykład na temat eksperymentów z dźwiękiem w Europie Wschodniej, a o godz. 19 Katalin Ladik pokaże "Alicję w krainie kodów".

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki