Sprawdź najlepsze, najskuteczniejsze, najciekawsze product placement w historii kina. Te filmy obejrzysz w święta, zwróć uwagę na drobne szczegóły.

„Powrót do przyszłości”

O Powrocie do przeszłości można napisać książkę. Nie tylko odlotowa wizja przyszłości grała w tym filmie pierwszoplanową rolę. W jednej ze scen Marty McFly wkłada samowiążące się buty. Wnikliwi widzowie szybko wyłapali, że jest to specjalny model Nike Air Mag przygotowany specjalnie do tej produkcji. Gadżety przedstawione w drugiej części kultowej serii, czyli latające deskorolki i samochody, samosuszące się ubrania i holograficzne rekiny nie doczekały się (jeszcze) realizacji. Możemy za to odnotować sukces jeśli chodzi o specyficzny rodzaj butów NIKE Jordan. Samo wiążące się sneakersy NIKE w tym roku trafiły do sprzedaży, a wykorzystany w filmie rekwizyt sprzedał się w 2016 roku za co najmniej 17 tysięcy dolarów.

James Bond

Agent specjalny 007 musiał podróżować szybkim, luksusowym samochodem, tego wymagała historia i role, w którą się wcielił. Nikt jednak nie spodziewał się, że marka wykorzystanego samochodu będzie tak istotna w kontekście całej serii. W pierwszych filmowych odsłonach Jamesa Bonda agent porusza się luksusowymi samochodami Aston Martin. Od kiedy w rolę agenta 007 wcielił się Pierce Brosnan, Bond zmienił limuzynę na BMW, co przyniosło koncernowi ogromne przychody ze sprzedaży nowych samochodów. Samochód jest nieodłącznym atrybutem głównego bohatera, dlatego wszyscy ci, którzy planowali brać z niego przykład tłumnie ruszyli do salonów samochodowych. Oprócz samochodu nieodłącznym atrybutem Jamesa Bonda był zegarek marki Omega.

„Kraina Lodu”

Są takie filmy (i bajki!) w których to nie produkt a lokalizacja jest doskonałą reklamą dla regionu. Jedna z części historii o Jamesie Bondzie („Spectre”) wylansowała modę na Meksyk. Rząd tego kraju wsparł realizację filmu niebagatelną kwotą 14 mln funtów. Innym, doskonałym przykładem na lokowanie miejsca jest „Kraina Lodu”, w której w bardzo dobrym świetle pokazana jest Norwegia.