Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Niciarnianej powstanie tunel, a nie estakada

Marcin Bereszczyński
Jest decyzja: na Niciarnianej powstanie tunel drogowy, a nie wiadukt nad torami kolejowymi. W konsultacjach społecznych 216 osób wybrało tunel, a tylko dwie - wiadukt. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska poinformowała o tym inwestora, czyli PKP PLK, a ten zlecił wykonawcy, czyli firmie Trakcja PRKiI, zaprojektowanie tunelu.

Wybór wariantu bezkolizyjnego skrzyżowania linii kolejowej z ul. Niciarnianą wzbudził ogromne emocje. Okoliczni mieszkańcy nie chcieli wiaduktu, który zasłoni im okna. Nie chcieli hałasu i spalin ani spadku wartości swoich mieszkań. Ich protesty doprowadziły do przeprowadzenia konsultacji społecznych, które zakończyły się zgodnie z ich oczekiwaniami.

Przypomnijmy, że pierwotnie ul. Niciarniana miała przebiegać po powierzchni gruntu, a pod nią, w tunelu, miały znajdować się tory kolejowe między Łodzią Fabryczną i Widzewem. Badania geologiczne wykazały, że taki wariant jest niemożliwy. Przyczyną była tzw. soczewka wodna, czyli podziemne jezioro. Zbudowanie tunelu kolejowego przez soczewkę opóźniłoby inwestycję o dwa lata i spowodowało wzrost kosztów o 200-250 mln zł. Na to nikt nie mógł sobie pozwolić. Pociągi muszą dojeżdżać na Fabryczny w 2015 r., aby inwestycja związana z budową Fabrycznego nie utraciła unijnego dofinansowania. Dlatego kolej znalazła sposób ominięcia soczewki. Tory kolejowe miały biec nad jeziorem, zaś nad torami miał powstać wiadukt o wysokości 8 metrów.

Gdy dowiedzieli się o tym mieszkańcy, zaczęły się liczne protesty. Pod pismem przeciwko budowie wiaduktu podpisało się 605 osób. Wymusili na władzach Łodzi przygotowanie alternatywnych rozwiązań. Magistrat zaprezentował pięć wariantów, ale żaden nie spotkał się z aprobatą łodzian. Dopiero szósty wariant, czyli tunel drogowy pod torami, zyskał akceptację.

Tunel drogowy jest możliwy do zrealizowania, w przeciwieństwie do tunelu kolejowego. Soczewka jest podłużna. Tory musiałyby przebić ją wzdłuż, natomiast tunel drogowy przebije soczewkę w poprzek.

Drogowy tunel ma mieć długość 210 metrów i zagłębiać się pod ziemię na 3,7 metra. Dlatego nie będą przejeżdżać nim tiry i wysokie ciężarówki. Ucieszyło to okolicznych mieszkańców, którzy mają nadzieję, że przejście przez Niciarnianą stanie się bezpieczniejsze. W tunelu znajdzie się również przejście dla pieszych i ścieżka rowerowa. Będą one umiejscowione wyżej niż trasa dla samochodów, aby nie dochodziło do kolizji.

Tunel ma jedną słabość. Nie będzie możliwości skrętu z ul. Niciarnianej w ul. Józefa i w Nowogrodzką. To oznacza, że część mieszkańców będzie musiała najpierw dojechać do al. Piłsudskiego, aby wjechać na Niciarnianą.

Budowa tunelu ma kosztować 50 mln zł. Tunel musi powstać do września 2015 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki