Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na niebie widać klucze gęsi. Przelatują nad nami tysiące tych ptaków w drodze na północ

Andrzej Gębarowski
Andrzej Gębarowski
Niektóre stada tak się śpieszą, że zaskakuje je śnieżna zima...
Niektóre stada tak się śpieszą, że zaskakuje je śnieżna zima... fot. Andrzej Gębarowski
Słyszycie dobiegające z nieba gęganie? Widzicie ciągnące klucze dzikich gęsi? Jest to niechybny znak, że zbliża się wiosna.

Słyszycie dobiegające z nieba gęganie? Widzicie ciągnące po niebie klucze dzikich gęsi? Czasem widać je nawet nad miastem i jest to niechybny znak, że zbliża się wiosna. A za miastem, zwłaszcza na polach i łąkach w dolinach rzecznych, widać setki i tysiące tych dostojnych ptaków, odpoczywających przed następnym etapem podróży na północ kontynentu.

Na przedwiośniu to zwyczajny widok, wszak przez nasz kraj przebiega ważny szlak migracyjny skrzydlatej braci zimującej na zachodzie Europy. W marcu lecą nim co roku setki tysięcy gęsi gnieżdżących się w tundrze i tajdze, aby dochować się tam piskląt w ciągu krótkiego arktycznego lata.

Wśród tych podniebnych podróżników dominują trzy gatunki: gęś białoczelna i gęś tundrowa oraz zbożowa. Mniej liczna jest gnieżdżąca się również i u nas gęś gęgawa. Często do wielkich stad tych gatunków dołączają gęsi rzadkie i nieliczne, takie jak gęś mała czy bernikle ­- obrożna, białolica i rdzawoszyja. Obserwatorzy ptaków wypatrują tych gęsich rodzynków; szczególnie gęś mała i bernikla rdzawoszyja to rzadkości, które wprawią w euforię każdego birdwatchera.

W miejscach gęsiego odpoczynku, w naszym województwie nad Nerem czy Bzurą, można doliczyć się dziesiątek tysięcy ptaków. Nie są to przypadkowe miejsca, lecz takie, które zapewnią bezpieczeństwo w czasie noclegu oraz dostatek pokarmu. Niestety, niektórzy obserwatorzy ptaków tak bardzo „kochają przyrodę”, że podchodzą zbyt blisko odpoczywających stad i płoszą zmęczone wędrówką stada. Jeśli zobaczymy takie osoby, zwróćmy im uwagę, że w ten sposób narażają ptaki na utratę tak bardzo potrzebnej im energii.

Za tydzień, dwa gęsi przeniosą się na północ i zobaczymy je dopiero jesienią, gdy będą wracać na zimowiska. U nas zostaną jedynie gęgawy, które nie mają głowy do dalekich podróży i wielu z nich całkowicie wystarcza Polska, a dokładniej – nasze trzcinowiska nad wodami, gdzie będą mogły założyć gniazdo i dochować się potomstwa. Jeśli więc zobaczycie dziką gęś pasącą się na łące w kwietniu czy w maju, niechybnie będzie to gęgawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki