Z czasów drugiej wojny światowej prawdopodobnie pochodził moździerzowy pocisk artyleryjski o długości około 40 centymetrów, który został dzisiaj znaleziony na placu budowy przy ul. Rzgowskiej (przy ul. Dachowej). Około godz. 11 na sporej wielkości niewypał natknęła się koparka. Operator maszyny powiadomił kierownika budowy i wezwano policję.
Do momentu przyjazdu na miejsce oddziału saperskiego 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego pocisku strzegli policjanci. Nie było konieczności ewakuacji, bo najbliższe zabudowania znajdowały się w sporej odległości. Normalnie funkcjonowała także pobliska pętla autobusowa.
O godz. 13. 20 u zbiegu ul. Rzgowskiej i ul. Dachowej pojawiła się opancerzona furgonetka tomaszowskiego patrolu saperskiego. W momencie przekazywania niewypału zamknięte zostało na kilka minut skrzyżowanie ul. Rzgowskiej i ul. Dachowej. Pocisk został zdetonowany na poligonie.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, na wspomnianym placu budowy przy ul. Rzgowskiej powstanie centrum handlowe z dyskontem spożywczym znanej sieci, apteką i bankiem.
Przypominamy, że niewybuchy w Łodzi i aglomeracji to nie rzadkość. Nie tylko odnajdują je budowlańcy na placach budowy, czy drogowcy w remontowanych ulicach. Na pocisk artyleryjskie z pierwszej i z drugiej wojny światowej natykają także grzybiarze.
W październiku Joanna Wierzejska z Łodzi znalazła granat zaczepny podczas grzybobrania w podłódzkim lesie (w miejscowości Rydzyny w gminie Tuszyn). Policja przypomina, że osoby, które znajdą niewypał nie powinny go dotykać, tylko wezwać służby miejskie.
