Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na śmierć pobił kolegę z Ukrainy. Bo szperał mu po szafach

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Krzysztof Szymczak
Proces 50-letniego Dariusza Z., który na śmierć pobił kolegę z pracy, Ukraińca Andrieja W., zaczął się w piątek w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Sprawcy grozi dożywocie.

Oskarżony przyznał się do winy i złożył obszerne zeznania. Wynikało z nich, że w jego mieszkaniu przy ul. Bazarowej na Bałutach w lipcu 2019 roku pojawił kolega Andrzej. Był po alkoholu i amfetaminie. W pewnym momencie zaczął szperać w szafie w pokoju i zaglądać do szafek w kuchni. Gospodarza to zirytowało i zwrócił gościowi uwagę.

W odpowiedzi Andrzej zaczął coś mamrotać, z czego tylko słowo „bladź” zrozumiałem. Zaczął mnie szarpać, po czym chwycił leżący na zlewie młotek i zamachnął się na mnie. Uderzyłem go głową, wyrwałem mu młotek i zadałem nim cios. Andrzej upadł na podłogę. Wtedy usłyszałem dobiegający z pokoiku wystraszony głos mojego synka, którego wychowuję - zeznał Dariusz Z.

Z jego relacji wynikało, że nie chciał, aby kilkuletni syn zobaczył rannego Ukraińca i krew na podłodze. Dlatego oskarżony wyciągnął Andrieja W. na klatkę schodową, po czym wrócił do mieszkania i starł krew z podłogi. Tymczasem pobity Ukrainiec leżał pod drzwiami sąsiada, który z tego powodu nie mógł ich otworzyć i wyjść z mieszkania.

Gdy mu się udało ujrzał pobitego Andrieja W. i wezwał pogotowie, które zawiozło go do szpitala Barlickiego, w którym po dwóch dniach zmarł. Okazało się, że miał ciężkie obrażenia – m.in. złamany nos i pękniętą śledzionę. Tymczasem oskarżony nie pamiętał, aby koledze z pracy zadał tak ciężkie rany.

- Jak się dowiedziałem, co stało się z Andrzejem, świat zawalił się nade mną. Bardzo żałuję, że do tego doszło – oznajmił Dariusz Z.
Z postawy i wypowiedzi skruszonego 50-latka można by sądzić, że jest niewinny i przypadkowo zasiadł na ławie oskarżonych. Jednak fakty temu przeczą. Sędzia Przemysław Zabłocki wykazał bowiem, że oskarżony był już karany za rozboje, kradzieże, pobicia i przestępstwa narkotykowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki