Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na ul. Amarantowej jak na księżycu. Mieszkańcy czują się ignorowani przez drogowców ZDJĘCIA

Lila Sayed
Lila Sayed
Już półtora roku Krzysztof Górecki, mieszkaniec ul. Marynarzy Polskich (na Widzewie), próbuje uzyskać odpowiedź od drogowców o remoncie 50-metrowego odcinka ul. Amarantowej, z której korzysta każdego dnia. Wspomniany fragment (od ul. Peoniowej do ul. Maciejkowej) przypomina szwajcarski ser i pokonanie tak krótkiego odcinka drogi gruntowej to spore ryzyko!

Zwłaszcza po deszczu krajobraz na ul. Amarantowej jest księżycowy.

- W ubiegłym roku drogowcy kładli nowe chodniki i asfalt na ul. Peoniowej. Próbowałem się skontaktować z Zarządem Dróg i Transportu, żeby przy okazji wylali asfalt na ten niewielki fragment ul. Amarantowej, ale zostałem zbyty - wspomina Krzysztof Górecki. - Wysłałem kilka maili w tej sprawie, ale dowiedziałem się tylko, że budżet na ten rok został zamknięty i nic się z tym nie zrobi.

Zapytaliśmy urzędników, czy wspomniany fragment ul. Amarantowej zostanie wyremontowany, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na ul. Amarantowej jak na księżycu. Mieszkańcy czują się ignorowani przez drogowców ZDJĘCIA - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki