Do pierwszych awarii wodociągowych przy ul. Jesionowej doszło w ubiegłym roku.
- Ale w czwartek przed świętami rura pękła ponownie - mówi jedna z mieszkanek kamienicy przy ul. Jesionowej 4. - W czwartek i piątek podstawili nam beczkowóz z wodą. W piątek woda popłynęła u części naszych sąsiadów z ul. Jesionowej 6.
W piątek hydraulicy zamontowali prowizoryczny kran na podwórku.
- Woda w tym kranie w ciągu świąt zdążyła zamarznąć dwa razy - dodaje mieszkanka kamienicy. - Odmrażaliśmy ją domowymi sposobami. Ale wody w domach ciągle nie mamy i nie wiemy, kiedy będzie. Nie można się normalnie umyć ani skorzystać z ubikacji.
Tomasz Ciszewski, dyrektor Administracji Nieruchomości Łódź Bałuty Nowe potwierdza, że to nie pierwsza awaria wody na ul. Jesionowej.
- Ale już jesienią firma, która robiła nam naprawę twierdziła, że jest to czasowe rozwiązanie i że potrzebny będzie poważny remont - mówi Tomasz Ciszewski. - W czwartek rura znów pękła. Wypompowaliśmy wodę, ale odkrycie rury i znalezienie miejsca awarii będzie oznaczało mnóstwo pracy. Poza tym firma, która dotychczas robiła nam naprawy - tym razem stwierdziła, że nie podejmie się roboty.
Udało się tylko doprowadzić wodę do części mieszkań w kamienicy przy ul. Jesionowej 6.
- Spotkam się jeszcze raz z firmą wykonującą remonty i zapytam, czy nie podejmą się naprawy - tłumaczy dyrektor AN. - Jeśli powie, że nie, czeka nas rozpisanie konkursu i oczekiwanie na firmy, które się zgłoszą. A to kolejne siedem dni procedury i czekanie na wykonanie prac. Prac, które trzeba będzie robić zimą. Poza tym taki remont może nas kosztować nawet około 10 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?