Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Widzewie miało być boisko dla wszystkich, ale szkoła nie ma dla niego opiekuna

Matylda Witkowska, Maciej Kałach
Wspaniała bieżnia i trawiaste boisko przy SP 33 zachęcają mieszkańców Widzewa do uprawiania sportu. Jednak na razie boisko jest zamknięte i nie wiadomo, czy będzie udostępniane poza lekcjami
Wspaniała bieżnia i trawiaste boisko przy SP 33 zachęcają mieszkańców Widzewa do uprawiania sportu. Jednak na razie boisko jest zamknięte i nie wiadomo, czy będzie udostępniane poza lekcjami Paweł Łacheta
W ramach budżetu obywatelskiego 2015 przy SP nr 33 przy ul. Lermontowa na Widzewie Wschodzie powstał fantastyczny obiekt sportowy: boisko do piłki ręcznej, boisko do piłki siatkowej, pole do koszykówki i bieżnia. Jednak na razie mieszkańcy Łodzi mogą na niego tylko patrzeć przez płot. Inie wiadomo, czy to się zmieni.

O „obywatelskość” obiektu niepokoi się pan Mateusz, nasz Czytelnik, który lubi rekreacyjnie biegać.

- Ucieszyłem się, gdy przy szkole zaczęła powstawać bieżnia, otaczająca jedno z nowych boisk. Pomyślałem, że będę miał świetne miejsce do rozgrzewki i ćwiczeń szybkościowych koło mojego bloku - mówi biegacz amator. - Niestety, w połowie października obiekt, a więc i bieżnia, został ogrodzony, a brama jest zamknięta 24 godziny na dobę.

Kompleks powstał z połączenia dwóch projektów do budżetu obywatelskiego 2015. W jednym można przeczytać o możliwości korzystania z obiektów przez dorosłych „z różnych grup wiekowych, którzy chcą doskonalić i utrzymywać swoją sprawność fizyczną”. W drugim, że oprócz uczniów także dzieci z osiedla będą mogły korzystać z niego rekreacyjnie.

Anna Kaleta, dyrektor szkoły, tłumaczy, że kompleks jest zamknięty, bo nie jest gotowy.

- Czekamy jeszcze na dokumenty i odbiór obiektu - mówi dyrektor.

Małe otwarcie zaplanowano na piątek, a dużą imprezę na wiosnę. Ale także po tym terminie działanie obiektu w godzinach popołudniowych stoi pod znakiem zapytania.

Jak wyjaśnia dyrektor Kaleta, decyzja podjęta zostanie dopiero po zimie.

- Na pewno obiekt będzie czynny w godzinach pracy szkoły - mówi dyrektor. - Godziny pracy będziemy uzgadniać z wydziałem edukacji wiosną. Żeby mógł być czynny także popołudniami, musi być zatrudniona dodatkowa osoba, która będzie miała nad nim pieczę.

CZYTAJ TEŻ: Budżet obywatelski Łodzi. Trzy boiska z dwóch różnych projektów dla jednej szkoły

Jak tłumaczy Grzegorz Gawlik z biura prasowego magistratu, sytuacja jest zgodna z zasadami budżetu i założeniami projektu.

- Projekty z drugiej edycji nie musiały mieć charakteru ogólnodostępnego. Osobną kwestią jest monitorowanie realizacji zapisów z wniosków, co będzie możliwe po uruchomieniu inwestycji i przyjęciu regulaminu korzystania z niej - wyjaśnia Gawlik.

Jak podkreśla Grzegorz Gawlik, większość obiektów sportowych przy szkołach jest udostępniana zgodnie z założeniami z projektów. Tylko w jednym przypadku konieczna była interwencja magistratu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki