18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na zakupy świąteczne wydamy o 5 procent więcej niż przed rokiem

Alicja Zboińska
Część osób jest skłonna wziąć kredyt, który będzie spłacać nawet kilka lat, tylko po to, by kupić rodzinie i i znajomym droższe prezenty i przygotować bogatą kolację wigilijną, taką z dwunastu dań
Część osób jest skłonna wziąć kredyt, który będzie spłacać nawet kilka lat, tylko po to, by kupić rodzinie i i znajomym droższe prezenty i przygotować bogatą kolację wigilijną, taką z dwunastu dań Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Jesteśmy coraz większymi optymistami i dlatego zamierzamy wydać więcej niż rok temu na przygotowania do Bożego Narodzenia i prezenty. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, poprawiły się nastroje konsumenckie - wyniki są o ponad dziewięć procent lepsze niż przed rokiem. Święta w tym roku mają być więc bogatsze niż przed rokiem. Tradycyjnie już część mieszkańców regionu sfinansuje je, zaciągając kredyt.

Z danych firmy Deloitte wynika, że statystyczna rodzina na przygotowanie świat wyda 1.126 zł - 5 procent więcej niż przed rokiem. Spora część pytanych deklaruje, że sfinansuje je głównie z oszczędności, ale duża grupa osób już szuka świątecznego kredytu. Bożonarodzeniowe prezenty i artykuły niezbędne do przygotowania wigilijnej kolacji będą spłacać przez kilka miesięcy, a niektórzy nawet lat.

Na taki krok dwa lata temu zdecydowała się pani Jadwiga z Łodzi, która przygotowywała wtedy święta dla dwojga dzieci i ich partnerów. - Pół roku wcześniej zmarł mój mąż i zostałam tylko z niewielką emeryturą - wspomina łodzianka.- Początkowo myślałam, żeby zrobić bardzo skromne święta, takie bez prezentów. Umówiłam się z córką, że przygotujemy mniej potraw i w mniejszej ilości niż zazwyczaj. Skończyło się tak, że się złamałam. Stwierdziłam, że święta są tylko raz w roku i wystarczy, że na co dzień żyję bardzo skromnie. Od firmy pożyczkowej wzięłam niecałe 900 zł, ale do spłaty mam drugie tyle. Spłacam w tygodniowych ratach po kilkanaście złotych, zostało mi jeszcze kilka miesięcy.

Na takie osoby jak pani Jadwiga liczą właściciele instytucji parabankowych. Pożyczają pieniądze osobom bez zdolności kredytowej, a nawet takim, w stosunku do których prowadzona jest już windykacja komornicza. Trzeba jednak liczyć się w z tym, że oprocentowanie będzie bardzo wysokie, a wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania bije niechlubne rekordy.

Biorąc tzw. chwilówkę w jednej z firm pożyczkowych, dostaniemy 500 zł na 12 dni, ale musimy spłacić 538 zł. Oznacza to, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 828 procent!

Jeżeli okres spłaty wydłużymy do 20 dni, to firmie oddamy 555 zł, czyli stopa wyniesie 572 procent.

Niektóre z tych firm pożyczają pieniądze jedynie na 30 dni - przy maksymalnym okresie spłaty stopa oprocentowania wynosi 448 procent.

Przedstawiciele siedmiu instytucji publicznych, w tym: NBP, Komisji Nadzoru Finansowego i UOKiK apelują, aby wybierając pożyczkę, działać według czterech zasad:

  • Należy sprawdzić wiarygodność firmy,
  • policzyć całkowity koszt pożyczki,
  • dokładnie przeczytać umowę,
  • nie podpisywać jej, jeżeli wszystkiego nie rozumiemy.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie internetowej www.zanim-podpiszesz.pl.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki