Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na złość Tuskowi i Rostowskiemu przestańmy pić

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda fot. Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Coś mi się wydaje, że amatorzy wyrobów tytoniowych i trunków wysokoprocentowych poradzą sobie ze zbliżającą się podwyżką akcyzy o 15 proc. Ale czy poradzi sobie z tym resort finansów?

Przecież rządzący przekonali się już niejednokrotnie, że podwyższając akcyzę, zmniejszają popyt, a wraz z nim spadają wpływy do budżetu. To znaczy popyt na alkohol się nie zmniejsza, w Polsce to nie jest możliwe, zmniejsza się tylko popyt na alkohol akcyzowany.

Dlatego, choć podwyżka znacząca nie będzie, przeróżne polskie mafie i ośmiornice i tak już gorąco dziękują ministrowi Rostowskiemu, bo ci którzy alkohol kupują hurtowo, zejdą do undergroundu i zarobią to, co miał zarobić Rostowski. On sam i premier Donald Tusk news o podwyżce podali z takim PR-owskim nerwem...

Premier powiedział nawet, że nie spodziewa się demonstracji z tego powodu, ale dodał, że podwyżka dla wielu będzie po prostu "wkurzająca". Ja zaś zwróciłem uwagę na zupełnie inne słowo, którego użył Tusk, a mianowicie "urealnienie".

Bo tak naprawdę nie mamy do czynienia z podwyżką, tylko "urealnieniem" m.in. w związku z tym, że trzeba równać do UE, bo w porównaniu z innymi krajami wspólnoty alkohol jest u nas śmiesznie tani. Ale śmiesznie niskie drogi premierze są u nas także emerytury i płace. Tego nie chcesz "urealnić". Rostowski już raz przejechał się na fotoradarach - ludzie na złość zdjęli nogę z gazu. Teraz pewnie przestaną pić. Oczywiście ten akcyzowy.

Marcin Darda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na złość Tuskowi i Rostowskiemu przestańmy pić - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki