Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzi fala upałów. Temperatura może przekroczyć 35 stopni

Marcin Darda
W Łodzi i wielu innych miastach regionu zorganizowano tzw. kurtyny wodne. Dla ochłody
W Łodzi i wielu innych miastach regionu zorganizowano tzw. kurtyny wodne. Dla ochłody Krzysztof Szymczak
Zapowiada się ciężki czas dla sercowców i osób starszych. Od soboty według prognoz, temperatura w całym kraju sięgnie 35 stopni. Takie upały mogą utrzymać się nawet do połowy sierpnia.

W sobotę według prognoz, temperatura w całym kraju sięgnie 35 stopni w cieniu. W poniedziałek chłodniej ma być tylko na Pomorzu Zachodnim, w pozostałych regionach ma panować upał. Praca w takich warunkach staje się nie lada wyzwaniem.

- Pracuję jako spawacz na odkrywce w Chabielicach. We wkopie jest szczególnie ciężko. Rozebrać się nie można, bo to ryzyko poparzenia. Podczas zmiany wypijam 2-3 półtoralitrowe butelki wody - mówi jeden z pracowników bełchatowskiej kopalni. - Na chwile ulgi można liczyć w warsztatach mechanicznych i górniczych na koparkach i zwałowarkach. Te pomieszczenia są w pełni klimatyzowane - dodaje.

Pasażerowie Przewozów Regionalnych podczas ostatnich upałów dostawali od kolejarzy wodę mineralną, bezpłatnie. Tak było na trasach m.in. do Sieradza, Skierniewic, Łowicza i Częstochowy. Podobnie ma być podczas upałów, które nadciągają.

Z powodu wysokiej temperatury cierpią także urzędnicy. Dlatego wójt Konopnicy (pow. wieluński) Mariola Hernas z powodu upałów zmieniła godziny urzędowania. Rozpoczynają się one teraz już o godz. 6 rano, kończą o godz. 14.

Podobnie jest w wielu innych urzędach, a są i takie, gdzie czasowo rezygnuje się z 8-godzinnego dnia pracy i pracuje o 1,5 godziny krócej. W sieradzkim magistracie było już tak gorąco, że radni złożyli wniosek o instalację klimatyzacji w całym urzędzie, bo dziś ma ją tylko prezydent i jego zastępcy.

Z ponad tysiąca pracowników Urzędu Marszałkowskiego, na ulgę przy klimatyzatorach mogą liczyć tylko ci pracujący w odnowionych budynkach przy ul. Traugutta i Moniuszki w Łodzi. W głównej siedzibie urzędu przy al. Piłsudskiego, klimatyzacja jest tylko w gabinetach władzy. Reszta zaś do dyspozycji ma wodę bez ograniczeń. Po uzgodnieniu z przełożonymi można też wcześniej kończyć pracę. A ponieważ upałom towarzyszą burze, radiowęzeł w urzędzie przypomina o obowiązku zamykania okien po wyjściu z pracy.

Kierownicy urzędów mniej rygorystycznie podchodzą też do ubioru podwładnych. Garnitury i krawaty nie są obowiązkowe.

W związku z upałami rośnie pobór prądu, bo klimatyzatory ustawiane są na niższą temperaturę, więcej osób korzysta też z wentylatorów. W Polskich Sieciach Energetycznych mówią jednak, że nie ma zagrożenia przerwania dostaw prądu, bo zgromadzono wystarczającą rezerwę.

Z upałów cieszą się kierownicy sklepów z AGD i producenci sprzętu. Wedle pierwszych szacunków sprzedaż wentylatorów i klimatyzatorów wzrosła tego lata o 10-15 proc.

Tym, którzy mimo upałów muszą przebywać na ulicach, pozostaje chłodzenie się przy fontannach lub kurtynach wodnych, które zorganizowano w centrach większości miast w woj. łódzkim.

- Podczas upałów należy ograniczyć wychodzenie z domu w godzinach największego nasłonecznienia, czyli w godz. 11-16. Należy sporo pić. Nawet 2 litry dziennie. Pocimy się, tracąc również elektrolity, zatem trzeba przyjmować pokarmy zawierające sole mineralne. Jest ich najwięcej między innymi w warzywach. Dobrze jest też robić sobie poobiednią drzemkę na wzór sjesty w krajach śródziemnomorskich. Ważne również, aby osoby, które stale przyjmują leki, nie odstawiały ich w tym czasie - mówi dr Zbigniew Topolski, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego skierniewickiego szpitala.a

współpraca: aw, kw, wll, burz,Greg, WRY, bis, aga, ts

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki