Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagrody dla dyrektorów szpitali, przychodni i pogotowia w Łódzkiem. Nawet trzykrotność ich pensji...

Redakcja
Archiwum Polska Press
Dyrektorzy szpitali, pogotowia ratunkowego oraz miejskich centrów medycznych w Łodzi i w regionie dostali sowite nagrody roczne. Niektórzy odebrali nawet trzykrotność swojego wynagrodzenia...

„W roku 2018 jedynie pięcioro dyrektorów podmiotów leczniczych otrzymało nagrody roczne” - tak odpowiedź na nasze pytania o przyznane nagrody roczne zaczęło biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. „Jedynie pięcioro”, ale fakty są takie, że w ubiegłym roku takie nagrody otrzymało czworo szefów marszałkowskich szpitali i stacji ratownictwa medycznego.

Nagrody roczne przyznał Zarząd Województwa Łódzkiego na wnioski rad społecznych placówek leczniczych podległych marszałkowi. Dyrektorzy otrzymali w tym roku po 150, 200 i 300 proc. swojego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obowiązującego w roku, za który nagroda została przyznana, czyli w 2017.

Czytaj także: Ustępujący marszałek łódzki Witold Stępień (PO) wypłacił ostatnio urzędnikom prawie 2 mln zł premii...

A to niemały przypływ gotówki, ponieważ każdy z tych dyrektorów zarabia po kilkanaście tysięcy złotych brutto miesięcznie. Z wyjątkiem pełniącego obowiązki dyrektora Centrum Leczenia Chorób Płuc i Rehabilitacji w Łodzi - Waldemara Kowalczyka.

Jego przeciętne miesięczne wynagrodzenie w ubiegłym roku wynosiło ponad 6 tys. 543 zł brutto, a przyznana nagroda to 150 procent tej pensji. Dyrektor odebrał zatem ponad 9 tys. 815 zł brutto.

RTV Euro AGD z promocjami na Black Friday!

Dwukrotnością (200 proc.) przeciętnego wynagrodzenia nagrodzono Elżbietę Szklarek, dyrektora Specjalistycznego Szpitala im. Biegańskiego w Łodzi. Zarabia ona ponad 11 tys. 437 zł brutto miesięcznie, więc Zarząd Województwa Łódzkiego przyznał jej 22 tys. 875 zł nagrody rocznej.

Na tym nazwisku kończy się średni pułap gratyfikacji. Kolejnych troje dyrektorów dostało aż trzykrotność swojego miesięcznego wynagrodzenia.

Kazar - oferty na Black Friday 2018

Dla Wojciecha Szrajbera, dyrektora Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. Kopernika w Łodzi, to przypływ aż 36 tys. 750 zł brutto. Tyle dokładnie wyniosła przyznana mu przez zarząd województwa nagroda. Jego przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 2017 r. sięgnęło 12 tys. 250 zł.

Podobną gratyfikację otrzymał Bogusław Tyka, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Przyznano mu ponad 36 tys. 462 zł brutto (przeciętne miesięczne wynagrodzenie - ponad 12 tys. 154 zł). A szefowej Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu - Magdalenie Banach - przyznano 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, czyli 36 tys. 96 zł brutto nagrody (wynagrodzenie 12 tys. 32 zł).

BLACK FRIDAY 2018 w Łodzi: Manufaktura, Sukcesja, Port Łódź [PROMOCJE]

Dla Wojciecha Szrajbera i Bogusława Tyki takiej wysokości dodatkowy wpływ na koniec roku to już niemal tradycja. Ale urzędnicy wyjaśniają, że aby nagrodę dyrektorowi przyznać, muszą zostać spełnione kryteria i warunki. Chodzi m.in. o dobry wynik finansowy z jakim szpital zamknął dany rok. Urzędnicy nie precyzują jednak w odpowiedzi, co zdecydowało o konkretnych nagrodach. Odsyłają do uchwały o nagradzaniu kierowników podjętej w 2014 r. przez ZWŁ.

Poruszają jednak kwestię nagrody dla p.o. dyrektora Centrum Leczenia Chorób Płuc i wojewódzkiego szpitala im. Biegańskiego.

- Programy naprawcze, które są wdrożone przez te szpitale wynikają wprost z art. 59 ust. 4 ustawy o działalności leczniczej, który stanowi, iż program naprawczy należy opracować dla placówki, która poniosła stratę na działalności. Biorąc pod uwagę, że SP ZOZ-y nie są jednostkami nastawionymi na osiąganie zysku, przy przyznawaniu nagród rocznych brane są pod uwagę także inne kryteria oceny - wyjaśnia Grzegorz Sławiński z UMWŁ.

Sephora: jakie promocje na Black Friday?

Wynika z tego po części, że obu dyrektorom przyznano nagrody, mimo że zarządzane przez nich szpitale poniosły finansowe straty, ale to nie wynik finansowy jest tu najważniejszy.

Miasto też nagrodziło

Nagrody roczne za 2017 rok przyznano dyrektorom miejskich centrów medycznych. Wydano na nie 55 tys. 799 zł. Największą otrzymał Krzysztof Kumański, dyrektorowi Centrum Terapii i Profilaktyki Zdrowotnej im. Chylińskiego – 19 tys. 685 tys. zł brutto.

Nieco mniej przyznano Konradowi Łukaszewskiemu, dyrektorowi MCM im. Jonschera – 15 tys. 638 zł. Spory przypływ na koncie odnotował także Robert Budziński, ówczesny dyrektor MCM Polesie - 11 tys. 8 zł. Ostatnią osobą, której nagrodę przyznano jest Elżbieta Junczyk,szefowa MCM Widzew - 9 tys. 468 zł.

Czytaj także: Nagrody dla dyrektorów szpitali i pogotowia w Łódzkiem w 2017. Dostali po kilkadziesiąt tysięcy złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki