Nagrody Sputnika lądują w Łodzi

W konkursie o główną nagrodę 5. Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik" w Warszawie rywalizowało 14 filmów. Jury w składzie: Krzysztof Zanussi, Barbara Hollender oraz Marcin Wrona zdecydowało o przyznaniu I nagrody i honorarium w wysokości 3 tys. euro filmowi "Faust" w reż. Aleksandra Sokurowa. Nagrodę odebrał Michał Myśliński przedstawiciel firmy dystrybucyjnej Aurora Films, który zapowiedział wejście filmu na ekrany w lutym. Krzysztof Zanussi - przewodniczący jury uzasadnił werdykt słowami: "Przyznaliśmy pierwsze miejsce filmowi poza jakąkolwiek dyskusją. Jest to film z najwyższej półki. Nie mogliśmy go nie nagrodzić".

II nagrodę i 2 tys. euro zdobył film Aleksieja Bałabanowa "Palacz", o którym Krzysztof Zanussi powiedział: "Jest to film szlachetny. Czysty w robocie. Dzieło mistrza".

III nagrodę i 1 tys. euro zdobył "Portret o zmierzchu" debiut fabularny Angeliny Nikonowej, ze szczególnym uwzględnieniem przekonującej roli Olgi Dychowicznej.

Nagrody ufundował Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz firma dystrybucyjna 35 mm Małgorzaty Szlagowskiej.

Filmem zamykającym festiwal był "Generation P" Wiktora Ginzburga, który zdobył Nagrodę Publiczności. Wiktor Ginzburg był gościem gali zamknięcia i przy odbiorze nagrody powiedział, że szczególnie cieszy się, że takiego wyboru dokonali polscy widzowie. To przekonuje go, że film ma szanse zaistnieć na naszym rynku dla szerokiej publiczności. W tym też ma pomóc Nagroda Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych, która gwarantuje wsparcie SKSiL dla dystrybucji tego filmu w Polsce.

Drugim filmem wyróżnionym przez publiczność został film "All Inclusive" w reż. Eduarda Radziukiewicza. Obraz wyświetlany był w sekcji "Kalejdoskop Nowego Kina".

5. Festiwal Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską" zakończył się już w Warszawie. Jednak to jeszcze nie koniec przygody z rosyjskim kinem. Festiwal ma swoje repliki w 40 miastach Polski, m.in. w Łodzi, w kinie Charlie.